Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Znaleziony: 27.12.2010. na stacji kolejowej w Radomiu.
Był zmarznięty, wygłodniały i ledwo co chodził przez rany na łapkach.
Nie wiele myśląc wzięłam psa na ręce i przywiozłam do domu w Warszawie. Piesek jest po wizycie u weterynarza. Jest zdrowy, obecnie na etapie odrobaczania, został odpchlony i dwukrotnie wykąpany.
Łapki się goją, tak więc za niedługo będzie mógł skakać do woli.
Jest bardzo przyjazny zarówno w stosunku do zwierząt jak i do ludzi.
Ma około 4 lat jest bialutki, ma śliczny różowy nosek i oczka czarne jak węgiel. Waży 15 kg.
Nauczony jest nie załatwiać się w domui nie niszczyć. Umie też chodzić na smyczy.
Włącznie do 09.01.2011. szukam jego właściciela.
Począwszy od 10.01.2011. Ślimak będzie psem do adopcji!
Kontakt w sprawie Ślimaka:
e-mail: marywolf84@gmail.com
nr tel: 609 66 33 83 (Maria)
link do wątku Ślimaka na forum SZANSY:
http://www.pomocgoldenom.fora.pl/goldenopodobne,33/radom-do-adopcji-ok-4-letnislimak,4945.html#88112
mam nadzieję,że znajdzie się właściciel...Ma takie oczka kochane
Szukamy... trzeba być dobrej myśli
Boziu, jaki bidulek kochany!
Jakie oczęta ufne...
Właścicielu! Gdzie jesteś?
Właściciel raczej się nie znajdzie liczę na to, że znajdzie się mu nowego zapewne lepszego pana tudzież panią :)
Nowy domek już majaczy na horyzoncie... trzymajcie kcuiki :)
No to trzymamy mocno za bidulka!
O to super :):)
Witam:)
czy mogłabym prosić o rozwinięcie sformułowania majaczy :)?
Nie są to majaczenia senne... ktoś poważnie zastanawia się nad daniem Ślimakowi nowego, dobrego domu :)
Oczywiście, po upływie minimum 14 dni od znalezienia psiaka!
no to super :)
ja mam dwie osoby które się również poważnie interesują ślimakiem... mam nadzieję, że będzie dobrze :)
Z tego wynika, że Marysia będzie musiała dokonać wyboru, który dom będzie dla Ślimaka najlepszy...
A może sam Ślimak wybierze
Ślimor mój kochany musi mieć najlepsze warunki :) Trzeba będzie ustalić gdzie będzie mu najlepiej :) ale póki co niech się ktoś zdecyduje. Pani Jolu bardzo dziękuję za pomoc :)