Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
To może zamiast zazdrościć wymyśl coś innego niż Sindbada, może chwyci i też kaska wleci?
Czyli Sara jest?
Nie można powiedzieć walisz na oślep. Dobrze Ci z tym? Chyba tak, pewnie odstresowujesz się w ten sposób.
Nikit nie każe Ci brać udziału w czymś w co nie wierzysz, są tacy, którzy tego potrzebują, mało tego pomaga im.
Ale Ty masz patent na wszech wiedzę.
Podejście że wierzysz tylko w to co widzisz, to Twój wybór i Twoja sprawa podobnie jak innych wyborem i sprawą jest to w co oni wierzą.
moim zdaniem jednak gdyby wszyscy ludzie mieli takie poglądy jak Ty - że tylko to co namacalne jest realne, prawdopodobnie jeszcze skakalibyśmy po drzewach, tylko dzięki światłym, otwartym umysłom, wyobraźni i próbom spoglądania na to co jeszcze niewidoczne możliwy był rozwój, z drugiej strony przyziemni ludzie też są potrzebni, żeby marzycieli czasem ściągać na ziemię, bo całkiem straciliby kontakt z rzeczywistością.
Agus szkoda słów na Szeptu. To zakapleksiona kobieta e średnim wieku, której życie nie wyszło i karmi się robieniem siary. Tylko to jej dobrze w życiu wychodzi.
Mówisz Szeptu, że w duchy nie wierzysz, a straszysz.
Mówisz, że nie jesteś złodziejem, a nie odprowadzać podatku za korepetycje z anglika w okolicach Skoczowa. Okradanie państwa, to też złodziejstwo.
no proszę, kilka obiecujących słówek i kaska leci
a jak ja bym zorganizowała warszaty ku pamięci Sindbada żeglarza to pewnie nikt by nie przyszedł....
ech ludzie....
paul, może dokładnie przeczytaj wszystkie posty mirka w tym watku a póżniej spłódż konkluzję o tym jak sie o mnie Mirek wypowiada ok?
btw znałam kiedyś faceta z Gliwic , Janicki sie nazywał, strasznie obleśny typ, nigdy po mordzie n ie dostał ale mu sie zbiera....
Dobrze czytam i dokładnie przeczytałem posty, więc
nie zaszła pomyłka z mojej strony, ani też niczego nie przeoczyłem.
hm Szeptu ja osobiście nic tu nie widzę żadnych ataków każdy ma rozum i robi co uważa czy wyda na ten kurs te 160 zł to już jego sprawa i czy pózniej będzie żałował też jego prywatny interes czy my jesteśmy upośledzeni?Jaki jest Twój cel żeby pisać tu i teraz takie rzeczy myślisz że nas uświadomisz że nie wiem co jeszcze jest wiele pięknych rzeczy o których możemy porozmawiać.A nie wystukiwać słowa a niech czytają bo ja tak ich nie lubię wyśmiewam to co praktykują ale jestem tu i tak bo mnie to nic nie kosztuje to takie proste.A widzisz od paru dni mam problem u nas we wsi jest Pani chora bliżej końca dni swoich bierze duże dawki morfiny sama bez rodziny brat pijak tylko w domu czarno farba jest ale nie mam nikogo kto by za darmo kierując się przykazaniem kochaj blizniego swego jak siebie pomalował jej choć pokój wiesz ilu jest takich ludzi.Szeptu proszę Cię....
Zgodnie z art. 23 Kodeksu cywilnego dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie, wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek, tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa, artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska – pozostają pod ochroną prawa cywilnego.
pani Lucyna Momot Hrehorowicz , znana na wielu forach jako Sara, popiera pana wróża Dawida którego porno sie własnie ukazało...ostrzegam
Szeptu, naruszając moje dobra osobiste , moja godność czy moje dobre imie, sama pisząc przy tym pod przybranymi danymi czy nickiem, nie czyni Cię ` bezpieczna` od konsekwencji swoich postepowan .... Podając powód , mozna dojsc od właścicieli poszczególnych sieci do Twoich prawdziwych danych osobowych , i można zaskarżyc Twoje postepowanie do Sądu ..
Pomysl zatem dwa razy , zanim kogoś znowu obrazisz, czy naruszysz mu jego prawa ...
chciałam uprzejmie nadmienić że nie naruszam niczyich dóbr , tym bardziej pani Hrehorowicz a jedynie odnosze sie do wpisów kogoś o nicku- Sara - tworu wirtualnego
to tak jakbym chciała zniesławić Kubusia Puchatka pisząc że jest pedałem bo za często przebywa z Króliczkiem
pozdro robaczki
Szeptu, jesteś nauczycielką ( nie szkodzi, ze języka angielskiego, wazne, ze z załozenia jestes osoba pomagającą zrozumieć wiele rzeczy swoim uczniom ), a więc z zalozenia osobą potrafiącą `czytac ze zrozumieniem`, więc chyba masz swiadomosc, ze pomawianie kogoś , z wymienieniem jego imienia i nazwiska, jest naruszeniem dóbr osobistych osoby fizycznej, nie tworu internetowego ... a tak własnie zrobilaś w przypadku mojej osoby na CUiO, czego dowodem jest zamieszczony powyzej przez mnie cytat z tego forum ...tutaj komentowalas równiez moje ogłoszenie, w którym równiez wymieniam swoje imie i nazwisko , a nie tylko nick ...
Porywczosc jest złym doradca ...pomysl tez, jakie `długi` wobec innych osób sobie gromadzisz ..Nie musisz wierzyc w `karmę` , czyli prawo przyczyny i skutku w religii Wscodu, ale religia chrzescijanska, do której zdaje sie nalezysz, tez traktuje takie fałszywe swiadectwo ( ze popieram wróza Dawida, co nie bylo i nie jest prawdą ) , czy zarzucanie kradziezy czy oszustwa osobie, która tego nie czyni, jako nie etyczne działanie, i inspiruje do ich przemyslenia ..
Najczęściej dochodzi do naruszenia czci człowieka. Należy ona do najważniejszych dóbr osobistych, jest ona rozumiana w dwóch aspektach: tzw. zewnętrzna cześć człowieka w znaczeniu dobrego imienia jak i wewnętrzna w znaczeniu godności osobistej, wyobrażenia o własnej wartości. Oba rodzaje naruszenia czci objęte są zakresem ochrony z art. 23 i art. 24 Kodeksu.
Anonimowy internauta ponosi odpowiedzialność cywilną i karną jeśli na forum internetowym narusza dobra osobiste innego uczestnika.
Dopuszczenie się naruszenia dóbr osobistych w internecie skutkuje takimi samymi konsekwencjami jak naruszenie dóbr osobistych dokonane za pomocą innych środków komunikowania.
Saro Szeptu Cię myli zapewne z tą osobą jaką jest Renata Trybulewicz, która naciąga naiwnych na swoje sztuczki.
Jeżeli ktoś chce być głupi, jest mu z tym dobrze, to po co to zmieniać szeptu. Od Kiedy jesteś tak wrażliwa dla współbraci w glupocie.
Na Twoim naciaganiu na korki z angola ludziska się nie nabrali, więc może problem jest po Twojej stronie?
No i po raz kolejny szeptu wyszło Twoje kłamstwo. Wcześniej opisalas, że nie dzialasz korepetycji tylko dalas ogłoszenie, a Teraz przyznałaś, że udzielałaś.
A jak to udowodnisz Urzędowi Skarbowemu?