Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Witam.
Jestem już po testach TSF i TWO. Zdawałem w Legionowie. Założyłem ten temat ponieważ na forum nie znalazłem niczego gdzie byłby opisany cały test z poradami i wskazówkami jak się przygotować czy zrobić łatwiej dane ćwiczenie.
Tutaj zamieszczam schemat toru:
Tutaj jest filmik z pokazaniem toru i opisem jego:
http://www.youtube.com/watch?v=gxiwC77ph-E
W etapach postępowania kwalifikacyjnego ocenianych w systemie punktowym kandydat może uzyskać:
za test wiedzy - 40 punktów,
za ocenę sprawności fizycznej - 40 punktów,
minimalna liczba punktów umożliwiająca zaliczenie testu sprawności fizycznej wynosi 21,
punkty przyznawane są na podstawie czasu uzyskanego przez kandydata, wg następujących przedziałów czasowych:
Normy czasowe Czas w minutach. sekundach, dziesiątych sekundy od Czas w minutach. sekundach, dziesiątych sekundy do PKT
1.45,0 1.43,1 21
1,43,0 1.41,1 22
1.41,0 1.39,1 23
1.39,0 1.37,1 24
1.37,0 1.35,1 25
1.35,0 1.33,1 26
1.33,0 1.31,1 27
1.31,0 1.29,1 28
1.29,0 1.27,1 29
1.27,0 1.25,1 30
1.25,0 1.23,1 31
1.23,0 1.21,1 32
1.21,0 1.19,1 33
1.19,0 1.17,1 34
1.17,0 1.15,1 35
1.15,0 1.13,1 36
1.13,0 1.11,1 37
1.11,0 1.09,1 38
1.09,0 1.07,1 39
1.07,0 w dół 40
Zacznę od opisu ćwiczeń:
Pierwszym ćwiczeniem się obieganie słupków najpierw w lewo potem w prawo. Z tym ćwiczeniem nie ma żadnego problemu, tylko trzeba uważać żeby nie dotknąć pachołka.
Drugim ćwiczeniem są przewroty w przód w tył i w przód. Ogólnie ćwiczenie z pozoru proste jednak nie wszyscy umieją robić przewroty i długo im zajmuje przejście z jednego przewrotu do drugiego. Trzeba sobie przećwiczyć jak łatwo zrobić przewrót i później szybko obrócić się i wykonać następny. Po wykonanych przewrotach będzie się nam lekko kołowało.
Trzecim ćwiczeniem jest podniesienie manekina o wadze 28 kg i przejście z nim 10 m. Manekina najlepiej złapać za rękę i za nogę. Tak się najwygodniej niesie. Są osoby którym bardzo dobrze wychodzi wykonanie tego ćwiczenia ale są też tacy którzy się z manekinem. Najlepiej go najpierw dobrze podnieść i chwycić i później dopiero z nim iść, bo jak go lekko podniesiemy i od razu ruszymy to może nas gibnąć do przodu i się możemy wywalić.
Czwartym ćwiczeniem są płotki które są ustawione na wysokości 0,76 m a stoją od siebie w odległości 1,50 m. Wiele osób przechodzi je zamiast skakać tracąc przy tym bardzo dużo sekund. Należy pamiętać że dotknięcie płotka skutkuje przerwaniem testu.
Piątym ćwiczeniem jest rzut pięcioma piłkami lekarskimi na odległość 5 m. Piłek jest 6 tak więc mamy jedną dodatkową próbę w razie niedorzucenia piłki. Piłka musi być rzucona z zza głowy. Nie można przekroczyć lini podczas rzuty ani po jego zakończeniu. Łatwiej jest rzucać jak dotkniemy piłką pleców i wtedy zaczniemy wykonywanie tego ćwiczenia. Bardzo dużo dziewczyn nie zalicza o to ćwiczenie.
Szóstym ćwiczeniem jest wykonanie 10 brzuszków z piłką lekarską wadze 2 kg z dotknięciem podłogi i drabinek. Nie jest to trudne ćwiczenie ale po przebiegnięciu połowy toru trzeba sporo się namęczyć. Na rozgrzewce należy sobie zrobić kilka brzuszków i zobaczyć jak nam najlepiej się to wykonywać czy mamy bardziej nogi zgięte czy nie, czy nogi mamy rozłożone czy też złączone. Lepiej wolniej wykonać to ćwiczenie i za każdym razem dotknąć piłką drabinek i podłogi bo gdy nie dotkniemy to nam nie zaliczają powtórzenia i tym samym robimy więcej tracąc siły i cenny czas.
Siódmym ćwiczeniem jest przeskoczenie 4 skrzyń. Skrzynie ludzie pokonują różnie. Niektórzy się turlają po niej ze zmęczenia inni przeskakują je bez problemu. Przerwanie testy następuje gdy się zrzuci element skrzyni. Naprawdę bardzo ciężko jest zrzucić element skrzyni, trzeba w nią konkretnie przywalić żeby spadła. Zmęczenie przy końcówce robi swoje i z pozoru łatwe przeskoczenie skrzyni sprawia nam dużo problemu.
Ósmym a zarazem ostatnim jest bieg wahadłowy na odcinku 5 m. Należy przebiec 10 razy. Należy uważać żeby dwiema stopami przekroczyć linię. Cało nie musi być cały obwodem za liną. Jak czekałem na swoją kolej i przyglądałem się ludziom to się zastanawiałem czemu oni tak wolno wykonują to ćwiczenie (niektórzy pod koniec to prawie chodzili zamiast biec) ale jak człowiek przebiegnie cały tor to już prawie sił nie ma.
To już koniec opisu ćwiczeń. Ogólnie każde ćwiczenie z osobna jest bardzo łatwo wykonać ale wszystkie naraz już nie.
Przed rozpoczęcie testu będzie objaśnienie każdego ćwiczenia z osobna. Po każdym objaśnieniu pytają się czy ktoś ma jakieś pytania i na nie odpowiadają. Później jest rozgrzewka tzn. każdy może sobie spróbować wykonania każdego ćwiczenia przebiec tor. Rozgrzewamy i rozciągamy się sami. Podczas testu na sali są wszystkie osoby przystępujące które siedzą na ławce. Natomiast na torze znajdują się dwie osoby. Druga startuje jak pierwsza zaczyna przeskakiwać skrzynie.
Przygotowanie do testu: moim zdaniem nie przygotujemy się kondycyjnie ćwicząc 3 tygodnie przed testem ani truchtająć 20-30 min. dziennie. Lepiej biec 10 min. a biec szybko niż truchtać 20-30 min. Na teście dajemy z siebie 100 % w ciągu 1.45 min. Nie ma czasu na odpoczynek.
Jak się jakieś ćwiczenie źle zrobiło to pozwalali podejść jeszcze raz. Ale jak ktoś ukończył bieg i nie zmieścił się w czasie to miał nie zaliczony bez możliwości poprawy.
Poniżej możecie pisać swoje spostrzeżenia, porady i wskazówki na temat testu jak się przygotować do niego i jak łatwiej dane ćwiczenie wykonywać żeby tym co zdają pierwszy raz było łatwiej.
Na TSF nie wpuszczą nas gdy nie mamy zaświadczenia lekarskiego, tak więc przed wyjazdem należy sprawdzić czy mamy wszystkie dokumenty.
Bardzo fajnie i dokładnie opisane, tylko jedna poprawka: piłka do brzuszkòw ma 2 kg
Ile miałeś punktów, jaki czas?
Jestem po TWO i TSF zaliczony pozytywnie:) Pokonać ten tor trzeba rzeczywiście się przygotować bo bez przygotowania dziewczyna nie ma szans. Większość dziewczyn odpadło na rzucie piłkami 3 kg i czasie.
Jestem po TWO i TSF zaliczony pozytywnie:) Pokonać ten tor trzeba rzeczywiście się przygotować bo bez przygotowania dziewczyna nie ma szans. Większość dziewczyn odpadło na rzucie piłkami 3 kg i czasie.
No tak o ile inne ćwiczenia im dobrze wychodzą tak bardzo dużo dziewczyn odpada na piłkach. Jeszcze do tego płotki co poniektórzy bardzo wolno pokonują bojąc się że dotkną któregoś. Ale wszystko da się wyćwiczyć tylko wystarczy chcieć.
Jak szybciej pokonać płotki ? przeskakując je złączajać stopy razem czy noga za nogą?
Pytanie czy kondycja pozwoli przeskoczyć słupki ze złączonymi nogami?
Mam pytanie, gdzieś na nowszych filmikach TSF widziałem jak gość zaczynając leży na materacu. Nie było w tym nic dziwnego, ale zaczyna pompować 5 razy. Czy pompki są na TSF czy jednak nie ma ?
nie ma
Ja wolałem przeskakiwać płotki noga za nogą. Mierzyłem czas i mi wychodziło, że przy przeskakiwaniu zajmuje to mniej czasu niż przy zwykłym przechodzeniu przez płotki. Na każdym ćwiczeniu można zyskać sekundy, które mogą być na wagę złota
Nie zdać TSF to trzeba się naprawdę starać. Zdają ludzie którzy ważą grubo ponad 100 kg fakt że na styk się łapią ale zdają. Nie wierze że jak ktoś trochę poćwiczy to mu się na pewno uda zdać.
mam pytanie odnośnie piłek, dozwolony jest rzut z wyskoku czy nie można oderwać nóg od podłogi? Dziekuje z góry za odpowiedź
W Slupsku można się odbić ja każda piłek z wyskoku rzuciłam
Ja wolałem przeskakiwać płotki noga za nogą. Mierzyłem czas i mi wychodziło, że przy przeskakiwaniu zajmuje to mniej czasu niż przy zwykłym przechodzeniu przez płotki. Na każdym ćwiczeniu można zyskać sekundy, które mogą być na wagę złota
Najszybciej jest przeskoczyć je mając nogi złączone, ale do tego trzeba miec chyba kondycje.
Krzych mi osobiście było łatwiej "noga za nogą"
kaziana1 w Katowicach mówili, że można z wyskoku, można zrobić krok do tyłu i z rozpędu itd tylko musisz pamiętać, żeby rzucać piłkę ZZA głowy oburącz i nie przekroczyć lini. Zawsze przed TSF egzaminator pokazuje i omawia każdą przeszkodę i wtedy można też mu zadawać pytania.
Ja chyba nie zalicze tego testu...pilki opanowalam, zrobilam sobie dzisiaj a'la tor na sali gimnastycznej i tylko raz mialam 1.45...balam sie pilek a teraz tak naprawdę boje sie ze nie zmieszcze sie w czasie....:/
Witam serdecznie! Wydaje mi się, że to najwłaściwszy temat, więc tu skieruje to pytanie.
Zaświadczenie lekarskie przed TSF i TWO mogę mieć obojętnie od jakiego lekarza? Mam od znajomego neurologa, który zgodnie z wcześniejszymi instrukcjami napisał mi na nim 'zdolny do ćwiczeń fizycznych'.
Kolejna nurtująca mnie kwestia. Jakieś ubezpieczenie ogólne trzeba ze sobą mieć? W tym dokumencie, które otrzymałem na spotkaniu organizacyjnym w Komendzie Wojewódzkiej jest jasno wspomniane, tylko o ubezpieczeniu od nieszczęśliwych wypadków. Wedle tego pisma takie ubezpieczenie od NW jest jedynie 'wskazane', co ja rozumiem jako NIEKONIECZNE.
Z góry dziękuję komuś mającemu stosowną wiedzę za odpowiedź.
Ubezpieczenie niekonieczne - chyba ze takowe posiadasz, a co do zaświadczenia to wystarczy pieczatka i podpis lekarza(nie ma odgórnie sprecyzowanego - ja mialem od kardiologa) plus krótka adnotacja" zdolny do testu sprawnosci fizycznej"
Wow trochę czasu na to objaśnienie poświęciłeś. Dzięki za ściągę
Witam
Mam pytanko dotyczące wysokości skrzyń. Otóż w schemacie jest napisane jedynie że mają byś pięcioczęściowe, na sali z której korzystam jest taka dosyć wiekowa i porównując z filmikiem z internetu wydaje mi się niższa niż na filmie. Jest jakaś standardowo określona wysokość?
a piłka lekarska to 3 czy 5 kg"owa?
Przeglądając różne posty widzę,że największa trudność dla kobiet stanowi właśnie rzut piłkami lekarskimi. Ja natomiast najbardziej obawiam się płotków i skrzyni. Jak je pokonać,żeby płotków nie strącić i żeby nie zajęło mi to za dużo czasu?
Do rzutu piłka ma 3kg.
Do brzuszków 2kg.
Dzięki Lukasiu
Alusha, kiedy i gdzie masz testy?
Jeszcze nie wiem. Póki co wiem tylko,że 4 czerwca mam spotkanie organizacyjne(Poznań)...ale przygotowania dobrze już zacząć;P
Alusha
Ja też mam największe obawy odnośnie płotków. Wydaje mi się,że trudno jest ich "nie dotknąć". Ale może się mylę.
Cod o płotków to każdy ma własną technikę i warto poćwiczyć je trochę wcześniej i wybrać najodpowiedniejszą dla siebie... Na pewno warto stracić na nich sekundę niż odpaść choć podczas mojego TSF-u u niektórych przy delikatnym dotknięciu przymykali oko... Osoby, które nie zaliczyły odpadały raczej na piłkach...
maciek1984
O piłkach też się naczytałam,że mogą sprawiać problem. Mimo wszystko jednak bardziej o te płotki się martwię i wiem,że muszę się wybrać na jakiś tor i przećwiczyć wszystko kilka x wcześniej, żeby potem uniknąć elementu zaskoczenia.
Wybierz się koniecznie na jakiś tor, bo żaden trening nie da Ci tyle co przećwiczenie tego co na TSF. Sam się przekonałem ile to daje... dwa tygodnie przygotowań na sali i 15 sekund różnicy...
maciek1984
Dziś będę dzwonić i się umawiać. Jestem aktywna na co dzień. Ale myślę,że zaliczenie toru to co innego niż umiejętność biegania 15 km, czy trzaskanie pompek itp.
Dzięki za radę. 15 SEKUND to na prawdę dużo!
maciek1984
Dziś będę dzwonić i się umawiać. Jestem aktywna na co dzień. Ale myślę,że zaliczenie toru to co innego niż umiejętność biegania 15 km, czy trzaskanie pompek itp.
Dzięki za radę. 15 SEKUND to na prawdę dużo!
Dokładnie tak jak napisałaś... To dużo, ale znam takich co poprawili się jeszcze więcej... powodzenia na teście jak już tam będziesz...
maciek1984
Do testu mam jeszcze dużo czasu (tak myślę). Papiery do działu doboru złożyłam dopiero 3 dni temu. Jednak wolę się sprawdzić już teraz aby wiedzieć ile muszę nad sobą popracować i nie obudzić się gdy będzie za późno.
Jutro idę na trening przygotowujący do testów sprawnościowych. Mam nadzieję,że się nie zbłaźnię.
maciek1984
Do testu mam jeszcze dużo czasu (tak myślę). Papiery do działu doboru złożyłam dopiero 3 dni temu. Jednak wolę się sprawdzić już teraz aby wiedzieć ile muszę nad sobą popracować i nie obudzić się gdy będzie za późno.
Jutro idę na trening przygotowujący do testów sprawnościowych. Mam nadzieję,że się nie zbłaźnię.
Ja składałam 21maja dokumenty w Gdańsku i termin spotkania organizacyjnego mam wyznaczony na 2 sierpnia, ale też już się przygotowuję do testów sprawnościowych. Najbardziej boję się rzutu piłą lekarską ale trochę czytając posty przestraszyłam się tych płotków... hmmm to jeszcze odległy czas a ja już mam stresa. Skąd jesteś? Tzn gdzie składałaś papiery??
Alusha
Podaj jakiś kontakt do siebie, kilka pytań mam.
magdalenka1986
Ja nie wiem kiedy mam spotkanie organizacyjne. Teraz czekam na telefon . Niby mam czekać od 2 tyg do 2 miechów.
Papiery składałam w Krakowie.
Dużo osób ma czas poniżej 1:15?
Dużo osób ma czas poniżej 1:15?
Jak ja byłem to miała chyba jedna taki czas. Ale mieć czas 1:30 to nie jest żaden wyczyn. Wystarczy się przygotować trochę wcześniej.
Dużo osób ma czas poniżej 1:15?
W mojej grupie, na 43 osoby, nie było ani jednego czasu poniżej 1:15, natomiast większość łapała się w przedziale 1:25-1:35...
Czy spotkaliscie sie z roznym obwodem pilek na torze w poszczegolnych szkolach?Ja cwiczylam na malej pilce rzuty,a na egzaminie w Legionowie pilka byla duzo wieksza i mniej poreczna.Nie zaliczylam....
Czy spotkaliscie sie z roznym obwodem pilek na torze w poszczegolnych szkolach?Ja cwiczylam na malej pilce rzuty,a na egzaminie w Legionowie pilka byla duzo wieksza i mniej poreczna.Nie zaliczylam....
Witam!
Nie słyszałem o czymś takim, podejrzewam, że teraz piłka 3 kg ma jakiś standardowy wymiar. Z tego co pamiętam z dawnych czasów to kiedyś kojarzą mi się większe... A tak pół żartem pół serio, to jesteś pewna, że to była 3 kg piłka?
Witam! W sumie to nie mam stu procentowej pewnosci,bo nie mam wagi w rekach,ale
teraz mi sie wydaje,ze tamta miala z 5 kg w porownaniu z ta 3 kg, na
ktorej cwicze...Pomimo to dziewczyny niezle sobie radzily z ta pilka,chyba 2
tylko nie zaliczyly rzutow.
Ja nie wiem nie zauważyłem różnicy wiadomo że musza mieć po 3 kg i tyle mają, ja w domu ćwiczyłem piłką 4kg więc tym lepiej.
Witam! W sumie to nie mam stu procentowej pewnosci,bo nie mam wagi w rekach,ale
teraz mi sie wydaje,ze tamta miala z 5 kg w porownaniu z ta 3 kg, na
ktorej cwicze...Pomimo to dziewczyny niezle sobie radzily z ta pilka,chyba 2
tylko nie zaliczyly rzutow.
Chyba mi się coś obiło o uszy, ze oprócz zmiany czasu ma być też zmiana kg piłek.
Witam! W sumie to nie mam stu procentowej pewnosci,bo nie mam wagi w rekach,ale
Chyba mi się coś obiło o uszy, ze oprócz zmiany czasu ma być też zmiana kg piłek. .
...piłka musi i ma 3kg ...i nie będzie co do tego zmian/ czas i owszem ma być zmieniony/..i to nie jest plotka ...jest to ujęte w projekcie nowego Rozporządzenia KGP
A orientujecie się kiedy ma wejść?
A orientujecie się kiedy ma wejść?
....przechodzi drogę tzw legislacji...hmmm...a do tego wejdzie wtedy kiedy KG podpisze i zatwierdzi.... ...więc tylko ON to wie i głupio dzonić i się zapytać...WIELKICH zmian nie będzie....jednym lżej drugim hmmmm...zawsze ktoś będzie niezadowolony...jeszcze nikt nikomu nie dogodził
Witam! W sumie to nie mam stu procentowej pewnosci,bo nie mam wagi w rekach,ale
teraz mi sie wydaje,ze tamta miala z 5 kg w porownaniu z ta 3 kg, na
ktorej cwicze...Pomimo to dziewczyny niezle sobie radzily z ta pilka,chyba 2
tylko nie zaliczyly rzutow.
W mojej grupie też tylko chyba ze 3 na 10 dziewczyn nie zaliczyły piłek i, o dziwo, jeden chłopak. Natomiast po prostu teraz musisz zacisnąć zęby i poćwiczyć, najlepiej na ciut cięższej piłce i na pewno Ci się uda zaliczyć... Dobrze jest też wyznaczyć sobie trochę dalej linię niż te 5 m, później to procentuje...
Wlasnie czekam na pilke 5 kg i zobaczymy co z tego wyjdzie.Mam nadzieje,ze osiagalna jest dla mnie ta granica 5 m.Mowia,ze trening czyni mistrza...Mobilizuje mnie jeszcze to ,ze jak inne dziewczyny daly rade,to ja tez musze sie postarac.
Fica jak ja byłem na TSW to dużo dziewczyn odpadło nie dlatego, że były za słabe fizycznie, a dlatego że... po prostu źle rzucały piłkami. Nie wiem jak to opisać, jak bierzesz zamach zza głowy to piłkę powinno się puścić najpóźniej jak obie ręce są pionowo wyprostowane nad głową, a nawet ciut wcześniej, żeby piłka leciała łukiem - najpierw ciut w górę i dopiero zaczęła spadać. Dużo dziewczyn puszczało piłkę za późno, kiedy ich ręce minęły już pion, a piłka wtedy od razu leciała prawie pionowo w dół. Prosta fizyka, naprawdę nie mogłem uwierzyć w to co widziałem. Zwróć na to uwagę jak będziesz ćwiczyć, skoro masz mniej siły to nadrób techniką
Fica jak ja byłem na TSW to dużo dziewczyn odpadło nie dlatego, że były za słabe fizycznie, a dlatego że... po prostu źle rzucały piłkami. Nie wiem jak to opisać, jak bierzesz zamach zza głowy to piłkę powinno się puścić najpóźniej jak obie ręce są pionowo wyprostowane nad głową, a nawet ciut wcześniej, żeby piłka leciała łukiem - najpierw ciut w górę i dopiero zaczęła spadać. Dużo dziewczyn puszczało piłkę za późno, kiedy ich ręce minęły już pion, a piłka wtedy od razu leciała prawie pionowo w dół. Prosta fizyka, naprawdę nie mogłem uwierzyć w to co widziałem. Zwróć na to uwagę jak będziesz ćwiczyć, skoro masz mniej siły to nadrób techniką
Absolutnie podpisuję się pod tym co napisał Schattenjager. To prawda, że technika jest najważniejsza przy piłce lekarskiej. Dodatkowo poza tym, że faktycznie wiele dziewczyn rzuca praktycznie płasko to jeszcze źle trzyma piłkę, ponieważ ją się powinno trzymać nie całkowicie po bokach a lekko pod nią żeby ją lekko wypchnąć. Ciężko to wytłumaczyć na forum, łatwiej pokazać, ale jak ja ćwiczyłem na sali z ludźmi to uczyłem ich tego i z tego co wiem dziewczyny pozaliczały.
Podpisuje się pod tym o czym piszą powyżej chłopacy.
Jak ja miałem testy to również dziewczyny odpadały na piłkach nie dlatego że niemiały siły nimi rzucać a dlatego że w zły sposób wykonywały rzuty.
Z manekinem który waży prawie 30kg niemiały problemów a z piłka która jest dużo dużo lżejsza już tak a to wszystko przez złą technike rzucania piłka
Dzieki chlopaki za dobre rady,ale ja to wszystko juz wiem.Rzucam pilke lukiem i trzymam ja bardziej od tylu a pomimo to jest jak jest.Moze ja po prostu nie mam dos c sily,chociaz z manekinem nie mialam problemu.Dzis wyslalam podanie o druga probe,wiec wszystko przede mna.
u mnie na TSF z piłkami nie poradziły sobie może z 3 osoby, tyle samo z płotkami, no i czas... na tym odpadło bezpowrotnie 6 osób
Dzieki chlopaki za dobre rady,ale ja to wszystko juz wiem.Rzucam pilke lukiem i trzymam ja bardziej od tylu a pomimo to jest jak jest.Moze ja po prostu nie mam dos c sily,chociaz z manekinem nie mialam problemu.Dzis wyslalam podanie o druga probe,wiec wszystko przede mna.
To wytrwałości w ćwiczeniu i powodzenia
Witam, myślę podobnie jak koledzy, tor przećwiczyć trzeba. Jak się jest zapoznanym z torem przed TSF to jest połowa sukcesu. Nic nie powinno zaskoczyć jak się go ćwiczyło. Ja TSF mam dopiero 28 lipca. Wczoraj już pierwszy raz ćwiczyłem sobie tor i już było 1:26, więc całkiem nieźle to wypadło Tor miałem 3 m szerszy jak (różnica od piłek do brzuszków) gdzie strata 1-1,5sek jest widoczna. Moim zdaniem najwięcej czasu traci się przy brzuszkach. Reszta to tzw. pikuś dla mnie, przy wzroście 186cm płotki nie są problemem jak i skrzynie.
witam,
mam pytanie czy egzaminatorzy w Legionowie bardzo się czepiają. Podobno w Szczytnie któryś oblał dziewczynę bo źle wykonywała przewroty nie wyszła za materac).
witam,
mam pytanie czy egzaminatorzy w Legionowie bardzo się czepiają. Podobno w Szczytnie któryś oblał dziewczynę bo źle wykonywała przewroty nie wyszła za materac).
....noooo
witam, mam testyn za tydzień i troche sie martwię bo nie ma u nas nawet w promieniu 100 km żadnego toru do ćwiczeń... ogólnie jestem sprawna, ale z racji tego że mam tylko 1.60 wzrostu obawiam się płotków... czy wogóle nie można ich dotknąć ? jest ktoś niski kto poradzi jak to dobrze pokonać? czy był ktoć na TSF bez pzrygotowania? jak wrażenia?
niestety płotków nie można tknąc nawet spodenkami. Rozwies linkę między słupkami na wysokosci płotka i próbuj przechodzic badz przeskakiwac. Dla chcącego nic trudnego. Skakanka, przeszkody i do dzieła.
niestety płotków nie można tknąc nawet spodenkami. Rozwies linkę między słupkami na wysokosci płotka i próbuj przechodzic badz przeskakiwac. Dla chcącego nic trudnego. Skakanka, przeszkody i do dzieła.
Nie wiem gdzie zdawałaś albo od kogo słyszałaś, ale u mnie nie było problemu z dotknięciem spodenkami płotka. Zresztą wydaje mi się to fizycznie niemożliwe, chyba że ktoś ma albo dres przylegający do ciała albo bardzo krótkie spodenki. W każdym bądź razie na moim teście nie było z tym problemów.
a gdzie zdawałeś? bo próbuje no i czasem dotknę linki, czytałam, że można dotknąć, tylko nie można strącić poprzeczki albo przewrócić plotka.. czy w różnych miejscach jest to różnie oceniane?
Jak ja byłem w Katowicach na tsf to jeden koleś wyraźnie dotknął płotka i nic nawet nie powiedzieli - fakt miał z nas najlepszy czas.
Inna dziewczyna natomiast lekko musnęła i koniec
a gdzie zdawałeś? bo próbuje no i czasem dotknę linki, czytałam, że można dotknąć, tylko nie można strącić poprzeczki albo przewrócić plotka.. czy w różnych miejscach jest to różnie oceniane?
Ja zdawałem w Legionowie... generalnie u mnie też komuś się tam zdarzyło dotknąć płotka i nie oblewali... już częściej były uwagi do brzuszków...
Macku, ja zdawałam w Slupsku. Wyraźnie egzaminator zastrzegł przed egzaminem i się tego trzymał. Chłopcy spodenki podciągali przy przechodzeniu bądź płotki przeskakiwali. Nie piszę, w celu wprowadzenia w błąd, czy też w celu wprowadzenia niepotrzebnej paniki. Nie ma co kombinować. Wystarczy założyc leginsy
Macku, ja zdawałam w Slupsku. Wyraźnie egzaminator zastrzegł przed egzaminem i się tego trzymał. Chłopcy spodenki podciągali przy przechodzeniu bądź płotki przeskakiwali. Nie piszę, w celu wprowadzenia w błąd, czy też w celu wprowadzenia niepotrzebnej paniki. Nie ma co kombinować. Wystarczy założyc leginsy
No to widać co szkółka to różne podejście...a co do leginsów... ja bym się czuł w nich mało komfortowo
Super, że taki temat powstał. Ja nawet dokumentów nie złożyłam bo obawiałam się, że testy będę miała tak szybko, że nawet nie zdążę się do nich przygotować a widzę czeka się parę miesięcy.
W każdym razie Wasze wskazówki będą na pewno bardzo pomocne przy przygotowywaniu się do testu sprawnościowego.
Powodzenia w dalszych etapach! :)
MAm pytanie a czy spodnie ZINA się nadadzą??
W sensie szukam obcisłych spodni, żeby jakoś pokonać te płotki i zastanawiam się nad ZINĄ> Miał ktoś z nimi styczność?
mój mąż ma spodnie ziny ale raczej obcisłe nie są...jeżeli szukasz coś przylegającego to może popatrz za cienkimi neopronowymi spodniami.ale tak jak ktoś wcześniej pisał- spodenki to nie część ciała więc jak nimi dotkniesz płotka to sie nic nie stanie
Witam, czy orientuje się ktoś, gdzie w okolicach Będzina lb Dąbrowy Górniczej można poćwiczyć tor? Z góry dzięki!
mój mąż ma spodnie ziny ale raczej obcisłe nie są...jeżeli szukasz coś przylegającego to może popatrz za cienkimi neopronowymi spodniami.ale tak jak ktoś wcześniej pisał- spodenki to nie część ciała więc jak nimi dotkniesz płotka to sie nic nie stanie
Niektórzy uwalają za to.
a za co sie czepiają przy brzuszkach ?
a za co sie czepiają przy brzuszkach ?
Trzeba np. mocno walić w drabinki i matę, żeby było słychać.
Mam pytanie, czy przy brzuchach trzeba plecy podnosić wysoko czy to wszytsko jedno?
I drugie czy przy przewrocie w tył nie można skończyć podpierając sie kolanem?
Mam pytanie, czy przy brzuchach trzeba plecy podnosić wysoko czy to wszytsko jedno?
I drugie czy przy przewrocie w tył nie można skończyć podpierając sie kolanem?
Łopatki muszą być uniesione, przeczytaj sobie w rozporządzeniu.
Przewroty nie można robić z kolan.
pauluuus90
poddaj email
[quote="home"]Witam.
Jestem już po testach TSF i TWO. Zdawałem w Legionowie. Założyłem ten temat ponieważ na forum nie znalazłem niczego gdzie byłby opisany cały test z poradami i wskazówkami jak się przygotować czy zrobić łatwiej dane ćwiczenie.
Witam. A możesz powiedzieć czy mówili Ci cos na temat na czym polega błąd przy przewrotach?
Witam.
Jestem już po testach TSF i TWO. Zdawałem w Legionowie. Założyłem ten temat ponieważ na forum nie znalazłem niczego gdzie byłby opisany cały test z poradami i wskazówkami jak się przygotować czy zrobić łatwiej dane ćwiczenie.
Witam. A możesz powiedzieć czy mówili Ci cos na temat na czym polega błąd przy przewrotach?
Wiem, że błąd to wyjście poza materac, ktoś pisał, że ręka mogła wystawać; nie można skręcać nóg. I chyba nie można robić przewrotu z kolan, które leżą na macie.
Wiem, że błąd to wyjście poza materac, ktoś pisał, że ręka mogła wystawać; nie można skręcać nóg. I chyba nie można robić przewrotu z kolan, które leżą na macie.
a robieniu brzuszków w legionowie polega jedynie na tym aby dotknąć piłką materaca za głową i drabinek? (czy można to robić bez odrywania pleców?) czy zwracają uwagę na to jak jest napisane w załączniku nr 2 do rozporządzenia MSW żeby zachować kąt 45*?[/img][/list][/list][/code
Znajoma w Legionowie zdawała i mówiła, że przy brzuszkach trzeba mocno uderzać o drabinki i materac, żeby było słychać, ważny jest kąt 45 st. - chyba, przy uginaniu. Ważne też by łopatki były całe oderwane.
Ja miałem w Szczytnie, przy brzuszkach nie trzeba robić pełnego brzuszka jak to zawsze robimy, najważniejsze oderwać plecy od materaca (nie tylko same łopatki ale też niższa partie pleców) Ja mam 198cm wzrostu także zrobiłem to szybko "machając" prawie samymi rękami. O waleniu nie było mowy, poprostu trzeba dotknąć.
Płotki lepiej pokonać na spokojnie, nie ma się co napalać.
Ja płotki przeszedłem praktycznie a i tak czas miałem 1:16.
a robieniu brzuszków w legionowie polega jedynie na tym aby dotknąć piłką materaca za głową i drabinek? (czy można to robić bez odrywania pleców?) czy zwracają uwagę na to jak jest napisane w załączniku nr 2 do rozporządzenia MSW żeby zachować kąt 45*
Tak, zwracają na to uwagę. Poza tym każde ćwiczenie będzie dokładnie omówione i można zapytać o wszystko tak, aby nie było wątpliwości. Odnośnie postu holycrap to wcale nie trzeba uderzać nie wiadomo jak mocno o drabinki i materac... Prowadzący stoi obok Ciebie w trakcie wykonywania tego ćwiczenia i dokładnie widzi, a nie słyszy, czy ćwiczenie zostało poprawnie wykonane.
a robieniu brzuszków w legionowie polega jedynie na tym aby dotknąć piłką materaca za głową i drabinek? (czy można to robić bez odrywania pleców?) czy zwracają uwagę na to jak jest napisane w załączniku nr 2 do rozporządzenia MSW żeby zachować kąt 45*
Tak, zwracają na to uwagę. Poza tym każde ćwiczenie będzie dokładnie omówione i można zapytać o wszystko tak, aby nie było wątpliwości. Odnośnie postu holycrap to wcale nie trzeba uderzać nie wiadomo jak mocno o drabinki i materac... Prowadzący stoi obok Ciebie w trakcie wykonywania tego ćwiczenia i dokładnie widzi, a nie słyszy, czy ćwiczenie zostało poprawnie wykonane.
W Legionowie tak było, bo znajoma zdawała i mówiła. I na forum ktoś też o tym pisał, bodajże, że musiał zrobić więcej brzuszków, bo trener nie słyszał
Najważniejsze jeśli ktoś musi przejechać pół Polski na TSF to przyjechać sobie dzien wcześniej wyspać sie dobrze i na drugi dzień iść na test ; ) Jak ktoś jedzie 8 godzin samochodem i idzie prosto na test to Szacun!
a robieniu brzuszków w legionowie polega jedynie na tym aby dotknąć piłką materaca za głową i drabinek? (czy można to robić bez odrywania pleców?) czy zwracają uwagę na to jak jest napisane w załączniku nr 2 do rozporządzenia MSW żeby zachować kąt 45*
Tak, zwracają na to uwagę. Poza tym każde ćwiczenie będzie dokładnie omówione i można zapytać o wszystko tak, aby nie było wątpliwości. Odnośnie postu holycrap to wcale nie trzeba uderzać nie wiadomo jak mocno o drabinki i materac... Prowadzący stoi obok Ciebie w trakcie wykonywania tego ćwiczenia i dokładnie widzi, a nie słyszy, czy ćwiczenie zostało poprawnie wykonane.
W Legionowie tak było, bo znajoma zdawała i mówiła. I na forum ktoś też o tym pisał, bodajże, że musiał zrobić więcej brzuszków, bo trener nie słyszał
Opieram się tylko i wyłącznie na własnym doświadczeniu. Miałem niedawno testy w Legionowie i nie było żadnego problemu z "usłyszeniem" brzuszków...
a robieniu brzuszków w legionowie polega jedynie na tym aby dotknąć piłką materaca za głową i drabinek? (czy można to robić bez odrywania pleców?) czy zwracają uwagę na to jak jest napisane w załączniku nr 2 do rozporządzenia MSW żeby zachować kąt 45*
Tak, zwracają na to uwagę. Poza tym każde ćwiczenie będzie dokładnie omówione i można zapytać o wszystko tak, aby nie było wątpliwości. Odnośnie postu holycrap to wcale nie trzeba uderzać nie wiadomo jak mocno o drabinki i materac... Prowadzący stoi obok Ciebie w trakcie wykonywania tego ćwiczenia i dokładnie widzi, a nie słyszy, czy ćwiczenie zostało poprawnie wykonane.
W Legionowie tak było, bo znajoma zdawała i mówiła. I na forum ktoś też o tym pisał, bodajże, że musiał zrobić więcej brzuszków, bo trener nie słyszał
Opieram się tylko i wyłącznie na własnym doświadczeniu. Miałem niedawno testy w Legionowie i nie było żadnego problemu z "usłyszeniem" brzuszków...
Znajoma tak miała w czerwcu.
Czy wie ktoś czy po Nowym Roku będą obowiązywać nowe zasady zdawania testu sprawnościowego i czy spokojnie da się zmieścić w czasie jaki teraz obowiązuje ?
Po Nowym Roku ma zmienić się czas pokonania toru przeszkód z 1 min 45 sek na 1 min 42 sek.
Po Nowym Roku ma zmienić się czas pokonania toru przeszkód z 1 min 45 sek na 1 min 42 sek.
...może w styczniu a może i w marcu...a czas nie ten co napisałeś ma być 1,41
To zmienili z 1:45 na 1:41 ? Powinno byś z 1:35 a nie zmiana o 4 sek
No to wielkiej zmiany nie wprowadzili tzn nie zamierzają wprowadzić ale i tak lepiej jakby został czas jaki teraz jest
Pisze, że zmiany wchodzą w życie 1.01.2014. Ale nie pamiętam czy musi jeszcze jakiś czas minąć.
To oby te zmiany aż tak szybko nie weszły
Podczas wręczania mi skierowania na TWO I TSF i rozmowy wstępnej na komendzie pan powiedział, że jako mam wyznaczony termin na styczeń 2014 roku będę już test sprawności zdawał na nowych zasadach. Oraz że ta informacja w najbliższym czasie ma się pojawić na stronie policji.
cześć. mam 160 cm wzrostu,i chyba płotki to bedzie dla mnie wyzwanie.
cześć. mam 160 cm wzrostu,i chyba płotki to bedzie dla mnie wyzwanie.
...no jeśli tylko płotki to drobiazg, będziesz mogła dotykać...a z piłkami sobie poradzisz
...no jeśli tylko płotki to drobiazg, będziesz mogła dotykać...a z piłkami sobie poradzisz
Wlasnie ze plotki to nie jest drobiazg, dotykac plotka NIE MOZNA jesli to zrobisz od razu przerywana jest Twoja próba i mozesz skorzystać z drugiej ale zrobienie ponownie bledu od razu Cie dyskwalifikuje
...no jeśli tylko płotki to drobiazg, będziesz mogła dotykać...a z piłkami sobie poradzisz
Wlasnie ze plotki to nie jest drobiazg, dotykac plotka NIE MOZNA jesli to zrobisz od razu przerywana jest Twoja próba i mozesz skorzystać z drugiej ale zrobienie ponownie bledu od razu Cie dyskwalifikuje
....jeszcze nie można ale jakbyś czytał dokładnie to zmiana tuż tuż...a wystarczyło doczytać a ją to będzie już dotyczyło
Matko jedyna zestresowałam się tylko wchodząc na to forum...
ogólnie jestem zdrową dziewczyną, z dobrą kondycją i bardzo silną, tyle że... z nadwagą.
Oglądałam filmy na YouTube i jedyne co mnie zmartwiło to przewroty (wiadomo, od gimnazjum takich rzeczy nie robiłam). Tymczasem po wizycie tutaj zaczęłam się lękać płotków...
Nigdy w życiu nie biegałam, nie skakałam przez płotki... Kiedy w mieszkaniu ułożyłam rzeczy na wysokość 76 cm (jaką mają płotki na teście) to się okazało cholernie wysoko (mimo iż mam 170 cm wzrostu i jakieś 78-79 cm do krocza).
Czy ktoś zna jakieś ćwiczenia które można wykonywać "na sucho" (czyli bez posiadania płotków) a które pomogą w zdaniu tego cholerstwa? Gdyby można je było dotykać nie martwiłabym się niczym... Jestem ciekawa jakie zmiany zostaną wprowadzone na TSF w 2014 roku.
Jak to jest z wyskokiem przy rzucie piłkami 3 kg? Egzamin mam w Szczytnie w tę niedzielę
Matko jedyna zestresowałam się tylko wchodząc na to forum...
... Jestem ciekawa jakie zmiany zostaną wprowadzone na TSF w 2014 roku.
....więc poszukaj , już było klepane
Matko jedyna zestresowałam się tylko wchodząc na to forum...
... Jestem ciekawa jakie zmiany zostaną wprowadzone na TSF w 2014 roku.
....więc poszukaj , już było klepane
Czekam na oficjalne info na stronie Policji.
witam.
czytałam jeden artykuł w którym pisało że oprócz zmniejszenia czasu na TSF to jeszcze będzie można mieć tylko jedno podejście do tego egzaminu. osoba która nie zaliczy TSF nie będzie miała możliwości złożenia w komendzie wniosku o ponowne drugie wyznaczenie terminu na TSF ( tak jak jest do tej pory) postępowanie zostanie zakończone. Ma to na celu wybó najlepszych kandydatów i skrócić czas oczekiwania dla tych którzy czekają na dalsze etapy...
zmiana czasu o 4 sek.. to nic, optymalny/dobry czas dla kobiety to 1.30-1.35, a dla faceta 1.15- 1.20, bardziej mnie interesuja te plotki....
czy mozna dotykac na nowych zasadach?
ten tor z tego co widze jest nastawiony na szybkosc i wytrzynalosc, a wiedzac ze nie mozna dotknac plotka bede zwalniac (przynjamniej ja), bo przewrocic go trudno (trzeba sie postarac np. wpasc w niego) ale zachaczyc (chociazby spodenkami )juz o wiele latwiej (;-
ja chce trenowac pod 1.20 !
Nie macie jakiś wskazówek pozwalających zaoszczędzić na czasie?
zmiana czasu o 4 sek.. to nic, optymalny/dobry czas dla kobiety to 1.30-1.35, a dla faceta 1.15- 1.20, bardziej mnie interesuja te plotki....
czy mozna dotykac na nowych zasadach?
ten tor z tego co widze jest nastawiony na szybkosc i wytrzynalosc, a wiedzac ze nie mozna dotknac plotka bede zwalniac (przynjamniej ja), bo przewrocic go trudno (trzeba sie postarac np. wpasc w niego) ale zachaczyc (chociazby spodenkami )juz o wiele latwiej (;-
ja chce trenowac pod 1.20 !
Jestem dziś po testach w Szczytnie i MOŻNA DOTKNĄĆ płotków. Nie mogą się przewrócić ale z tego co widziałam to kto przewrócił poprawiał na koniec tor. Polecam przeczytać "rozporządzenie MSW z dnia 17 grudnia 2013 roku, zmieniające rozporządzenie w sprawie postępowania kwalifikacyjnego w stosunku do kandydatów ubiegających się o przyjęcie do służby w Policji / Dz. U. z 2013 r., poz. 1663 /"
Witam chciałbym zapytać czy można wykonać przenoszenie 2kg piłki lekarskiej przy drabinkach w taki sposób jak na filmiku- link poniżej…
http://www.youtube.com/watch?v=NGmjvjCkD60
"Patrz" 1:10 chłopak ma długie ręce i nie robi żadnych pół brzuszków tylko pracuje kończynami górnymi: podłoga- drabinki- podłoga-drabinki…
Czy tak można?
Witam chciałbym zapytać czy można wykonać przenoszenie 2kg piłki lekarskiej przy drabinkach w taki sposób jak na filmiku- link poniżej…
http://www.youtube.com/watch?v=NGmjvjCkD60
"Patrz" 1:10 chłopak ma długie ręce i nie robi żadnych pół brzuszków tylko pracuje kończynami górnymi: podłoga- drabinki- podłoga-drabinki…
Czy tak można?
tak
To świetnie... już 3-4 sekundy do przodu
dokładnie tak ja też dziś zero brzuchów nogi zaczepiłam na najniższy szczebelek, tyłek na maksa do pięt przysunęłam i tylko sama piłką machałam.
"Patrz" 1:10 chłopak ma długie ręce i nie robi żadnych pół brzuszków tylko pracuje kończynami górnymi: podłoga- drabinki- podłoga-drabinki…
Czy tak można?
co to ma być ? nie mówcie że takie coś jest już dopuszczalne...
Według rozporządzenia- "przenoszenie piłki lekarskiej – piłka leży na materacu przy drabinkach;kandydat do służby z pozycji leżenie tyłem na materacu, z nogami ugiętymi
w stawach kolanowych pod dowolnym kątem i stopami zaczepionymi pod
dowolnym szczeblem drabinki, trzymając w dłoniach piłkę lekarską o masie
2 kilogramów (piłka dotyka materaca za głową), wykonuje 10 przeniesień piłki
lekarskiej w taki sposób, żeby piłką dotknąć materaca, a następnie dowolnego
szczebla drabinki; "
czy ktoś się orientuje może kiedy teraz można zdawać egzamin ze sprawności fizycznej po raz drugi? trzeba czekać pół roku i od nowa składać dokumenty?
........ trzeba czekać pół roku i od nowa składać dokumenty?
Od niezaliczenia testu sprawności fizycznej, osoby zainteresowane dalszą rekrutacją do służby w Policji muszą odczekać co najmniej 6 miesięcy.
Należy na nowo składać kwestionariusz osobowy w Sekcji doboru (w wybranej Komendzie) i czekać na kolejne wyznaczenie terminu testu sprawności fizycznej.
W skrócie należy rozpocząć wszystko od nowa.
Pozdrawiam
Siemanko. Wczoraj miałem miałem TWO i TSF w Katowicach. Teraz już mogę się wypowiedzieć na temat tego 2 . Szczerze, bardzo zlekceważyłem ten tor. Sądziłem, że przebrnę przez to niesamowicie szybko i bezproblemowo. Niestety, odcinek naprawdę wyczerpuje. Biegnąc wahadłówkę na koniec wlokłem się, jak wóz z węglem. Omal nie przewróciłem płotka, taki byłem zestresowany (na szczęście kołczu mówił, że dotknąć go można, natomiast nie przewrócić lub złapać). Powiem tak, jeśli ktoś chce dobrze go zdać, to zdecydowanie polecam ćwiczenia na nogi, przede wszystkim uda. Robić dużo interwałów, truchty 40minutowe nic nie dają, bo nie zwiększają szybkości, tylko wytrzymałość. Interwały natomiast zwiększają szybkość i wpływają na kondycję. Ci, którzy palą, rzucić Ja jestem palaczem i TSF dał mi się we znaki. Liczyłem na czas poniżej 1:20, a miałem tylko 1:27, myślałem na koniec, że płuca wypluję . Tym, którzy będą TSF zdawać życzę powodzenia, bo naprawdę nie jest łatwo.
Ja mialem tsf 9 dni temu w pile wiec tez moge opisac.
Mialem czas 1;13 wiec nie najgorzej.
I co do poszczegolnych rzeczy:
-Wstajemy normalnie z materaca, biegniemy do pachołków i obiegamy zgodnie z kierunkiem strzałek.
-Nastepnie przewroty w przod w tyl i przod. Mozna wyjsc poza materac podczas przewrotu, oczywiscie nie za duzo, nie czepiali sie egzaminatorzy. Ja wylecialem ostatni poza i tez nie mowil nic
- manekin, jesli ktos nie cwiczyl przed to polecam technike biegniecia i chwycenia go za glowe, podniesienia i wtedy branie w pasie, innym sposobem tracimy 1-2 sekundy. Niektore osoby tracily i 4 zanim wytargaly go w gore...
- PŁOTKI, mozna je dotknąc, ba nawet chłopaczek kopnał w ostatniego ktory sie przechylił ale nie spadl, wiec nie bylo błedu i leciał dalej. Tak wiec na luzie z tymi płotkami.
- piłki, no to standardowo. Rada dla facetów ktorzy sa pewni piłek. Jakrzucacie nie patrzcie za spadajaca pilka tylko - rzut i od razu bierzecie nastepna nie patrzac na poprzednia pilke, bo tracicie cenne sekundy na tym. Liczylem ze okolo 1-3 sekund na stanie i patrzenie jak leci pilka zamiast brac nastepna i rzucac.
- "BRZUSZKI" od razu napomne - to nie są brzuszki!! Jest to przenoszenie pilki nad głowa. Akurat w pile kąt był dowolny. Wiec rada - tylek jak najblizej drabinek. Nogi ustawiamu miedzy 2 a 3 szczeblem szeroko najblizej jak sie da boków trabinki. Zapieramy sie nogami jednoczesnie przyciagajac do drabinek i siekamy samymi rekami. Przez co 10 przenoszen wykonamy w mniej niz 10 sekund przy szybkiej jezdzie a nie w 15-20.
- Skrzynie no to wg tego jakie mamy predyspozycje fizyczne. Mozna przesunac skrzynie. Chłopak u mnie na egzaminie uderzyl tak ze 2 ostatnie rzedy skrzyni wyskoczyly z tych zabezpieczen, ale biegl dalej wiec błedu nie ma.
- 10x5 - jak dla mnie proste. na treningach na tym odcinku umieralem. na egzaminie o dziwo mialem mnóstwo sił O_O
Rada jak sie przygotowac do tsf ? INTERWAŁY INTERWAŁY i jeszcze raz INTERWAŁY. Mozna biegac na dlugie dystanse ale to niewiele pomoze, bo to inny rodzaj wysiłku.
Jak kolega wyzej napisal. Dla palaczy bedzie mega ostro. Dla kogos kto nie pali nie spedzil ostatnich lat przed kompem powinien walnac 1;20 -1;30.
Masz rację. To jest taki odruch, że czekasz i patrzysz, aż piłka dotknie parkietu . W zasadzie to po jednym rzucie należałoby chwycić 2 piłkę i tak kolejno. Faktycznie, około 3 sekund można przyoszczędzić. I tu się zgodzę. Palenie pozbawiło mnie na koniec sił. Jestem niezadowolony ze swojego wyniku. Choć to przyzwoity czas, byłem przekonany, że zejdę poniżej 1:20. Niestety, fajki i stres robią swoje ale najważniejsze, że zaliczone. Pamiętajcie: 1:27-1:25 50 punktów. Co 2 sekundy przedział jednego punktu, a więc bardzo ważne, aby faktycznie dać z siebie 100 %.
No tak na tym etapie two i tsf kazdy punkt jest wazny. Jak rozmawialem z pewnym facetem 2 lata temu mial juz Z od WKL ale zabrakło mu 3 pkt zeby dostac sie na liste rankingowa... Mial 154 a ostatni na liscie 157. Pozniej sonczyl mu sie okres MS i od nowa wszystko. Po czym nie zaliczyl ms i teraz startuje znowu Two/TSF to etapy gdzie 100% wyniku zalezy od nas pozniej to juz kwestia MS/Psychologa i Komisji na RK
Wiesz, to tak naprawdę zależy od człowieka . Jeśli ktoś za 1 razem się nie dostał, powinien próbować do skutku. Ciężka praca popłaca, a marzenia się spełniają. Trzeba tylko próbować do oporu i nie poddawać się. Nie wyjdzie za 1szym, trzeba cisnąć do skutku.
Dla palaczy bedzie mega ostro.
Głupoty piszesz. Paliłem DUŻO jak zdawałem tsf i biorąc pod uwagę, że kładłem delikatnie manekina, płotki przechodziłem powoli bo bałem się dotknąć i miałem 1:15 to moje palenie srał pies
PS już nie palę
też paliłem i pale nadal i na tsf problemów nie było
Czy można wybrać miejscowość w której ma się odbyć two i tsf?
Czy można wybrać miejscowość w której ma się odbyć two i tsf?
Tak Ty wybierasz jedną z pięciu Szkół Policyjnych w której chcesz zdawać egzamin.
nie mozna wybierac... oni Cie przydzielaja gdzie maja wolne miejsca...
nie mozna wybierac... oni Cie przydzielaja gdzie maja wolne miejsca...
Czy Tobie wybierali Szkołę gdzie masz zdawać egzamin z TWO i TSF?
Ponieważ jeżeli chodzi o Kielce to można sobie wybrać Szkołę w której chce się zdawać egzamin, natomiast nie ma się wpływu na to gdzie dostanie się do Szkoły już na naukę.
W Rzeszowie dawali kartki ze skierowaniem do konkretnej szkoły na TSF i TWO.
To w Kielcach można było wybrać sobie Szkołę, panie w komendzie podpowiadały gdzie czeka się krócej na egzamin.
a no to w krk dawali kartki. wiec roznie z tego co widze
W KWP Opole pozwalają wybrać Szkołę na TSF i TWO
Jestem po TWO i TSF zaliczony pozytywnie:) Pokonać ten tor trzeba rzeczywiście się przygotować bo bez przygotowania dziewczyna nie ma szans. Większość dziewczyn odpadło na rzucie piłkami 3 kg i czasie.
To ze dziewczyna nie ma szans bez przygotowania i ze duzo dziewczyn nie zdaje to jest klamstwo. Ja robilam tor bez zadnego przygotowania 3 razy i mialam 1.20 takze dziewczyny nie bojcie sie i troche wiary w siebie
Ruda_12
Chcialbym zobaczyc te Twoje 1:20 bez przygotowania hehe
Daniel88
Troche zaradnosci i aktywnosci na zajeciach z wf i to wystarcza
A ze Twoj czas nie jest zadobry to juz Twoja indywidualna sprawa.
Witam mam pytanie, czy podczas TSF na sali jest obecny lekarz bądz ratownik medyczny??
Z góry dziekuje za odpowiedz
Tak, razem z Komendantem Głównym siedzą i patrzą jak idzie rekrutom...
Ok dziękuję
A poważnie to nie ma ani lekarza ani ratownika
A poważnie to nie ma ani lekarza ani ratownika
... a czy nie ma funkcjuszy z wykształceniem ratownika medycznego ...nikt z was nie wie kto w komisji akurat siedzi
A oczywiście, że tacy funkcjonariusze są, mogą być nawet lekarzami.
Nie jest to regułą ani wymogiem jednak.
ile osób średnio jest na sali? są dwie grupy z czego jedna w szatni cz jak to wygląda?
Ja jadę jutro do kato na TSF i TWO.
Na salce byłem raz z czego nie było 4 skrzyń a piłki ważyły więcej niż 3kg..
Gdzie jest zapis, że "dotknięcie płotka skutkuje przerwaniem testu"?
Nie ma takiego zapisu
No właśnie, wszędzie jest wyraźnie napisane, żeby pokonać je nad górną krawędzią dowolną techniką i cały czas nie mogę zrozumieć skąd założenia, że nie można dotknąć płotka, co więcej, że egzamin zostaje poprzez to przerwany.
Te "założenia" obowiązywały do końca poprzedniego roku, od tego tj. 2014 roku egzamin nie powinien zostać przerwany.
Jakie polecacie ćwiczenia by przygotować się do TSF? opłaca się wynająć salę?
ponawiam pytania. Jakie ćwiczenia wykonywać w domu żeby przygotować się do tsf?
ponawiam pytania. Jakie ćwiczenia wykonywać w domu żeby przygotować się do tsf?
...podstawowe to...mniej lenistwa i poszukanie tu na forum bo jest wiele takich tematow
ponawiam pytania. Jakie ćwiczenia wykonywać w domu żeby przygotować się do tsf?
Warto wykonywać pompki, wyciskać ciężarki z klatki piersiowej w górę, z tyłu zza głowy do góry, z klatki piersiowej nad głowę i do tyłu za głowę. Uwaga ćwiczenie wykonywać ostrożnie, ale bardzo skuteczne. Zwiększa siłę mięśni obręczy barkowej co przydaje się w rzucie piłką lekarską.
Warto też ćwiczyć tzw. interwały. Zwiększa się wytrzymałość szybkościową, co pozwala w szybkim tempie pokonać tor przeszkód. Powodzenia
ponawiam pytania. Jakie ćwiczenia wykonywać w domu żeby przygotować się do tsf?
Do płotków rozciągasz nogi, przy wyciągniętym kolanie móc podnieść wysoko stopę.
Do piłek ćwiczysz triceps, który jest takim "minimum", żeby cokolwiek rzucić.
Do pokonywania skrzyń ćwicz wybijanie się w górę, żeby je sprawnie pokonać (mogą być przysiady i przysiady z wyskokiem)
Do manekina siła nóg, żeby się pod nim nie połamać, ale to nie jest jakiś wielki ciężar. Tutaj raczej chodzi o to, żeby nie stracić zbyt dużo energii przed kolejnymi etapami.
Tylko nie wykonuj ćwiczeń na rzeźbę przypadkiem, bo to nic nie da.