Kobieta, mÄĹźczyzna, przyjaciele
Tak więc o teście nie będę wspominać bo każdy mniej wiecej wie z czym się to wiąże. Jeśli chodzi o Pania psycholog, blondynka ścięta na chłopaka. Uprzejmość od niej nie biła ale przecież nie musi. Pytania? opowiedziec o sobie co robię obecnie, wykształcenie, dlaczego do policji, wady, zalety(przyklady z zycia). jak sie objawia u mnie stres i jak odreagowuję go, jak się relaksuję, czy oprocz rodziny mam osoby ktore mnie wspierają, czy znajomi czesto mi sie zwierzają i czy to lubię, no i czy unikam niebezpieczenstw. i tu wynikla dluzsza dyskusja. powiedzialam ze obecnie raczej unikam(tzn nie wtracam sie gdy bije sie dwóch osobnikow na ulicy). zapytala dlaczego w takim razie do policji. wtedy mowie ze jestem przecietnym obywatelem i nie jest moim obowiazkiem wskakiwac miedzy nich, zas pracujac w policji jest to moj obowiazek, jestem po odpowiednim przeszkoleniu, mam swoje prawa tj przymus bezposredni itd. tak wiec powiedzialabym ze nie szukam niebezpieczenstwa to jestem tchórzem , a jak szukam to ryzykant. tak zle i tak nie dobrze. ale czekam na wyniki i mam nadzieje ze z pozytywnym skutkiem.
aaa i czy wykonalabym kazdy rozkaz dowodcy- kazdy chyba ze wiazalby sie z popelnieniem przestepstwa.
ogolnie nasza dzisiejsza grupa liczyla 4 kobity i jednego faceta:)
aha i czy praca w policjji jest trudna i jakie niebezpieczenstwa tam czyhają no to zagrozenia zdrowia i zycia, choroby zakazne bo wiadomo krew itd
sory za chaos wypowiedzi ale jakos tak nie chcialo mi sie juz po tych testach zaglebiac w znaki interpunkcyjne:)
hej
I jak masz już wynik?
u mnie ms był 21.11 i jeszcze brak wyniku
niestety nie, testy mialam 6listopada i nadal czekam
ja jestem przed MS czytam o Pani psycholog hmm... ciekawi mnie jak u mnie bedzie wyglądala rozmowa... na co zwrócic uwage ???
Zgadzam się z koleżanką Iwoną250 w jej opinii, że jeśli poproszą o doprecyzowanie jakiegoś tematu, to jakąkolwiek odpowiedź by się nie udzieliło to "i tak źle, i tak niedobrze" w ich mniemaniu...przynajmniej takie ma się odczucie...A nas tymczasem będzie jakiś czas zżerała niepewność
.MS z Radomiu to bajka dopiero na Wołoskiej wam głowę zlasują
na co zwrócić uwage, na pewno na mowe Ciala, nie machać rekami, nie kiwać sie w dziwny sposob i bedzie ok. odpowiadać szczerze i pod to co zaznaczalo sie w teście żeby lipa nie wyszla ze w teście tak , a u psychologa inaczej:) ogolnie mnie ta babeczka irytowala deko ale sie nie zdenerwowalam., z tym ze kilkaktortnie jej to samo tlumaczyc musialam. kurcze w polowie listopada dzwonilam i powiedzieli ze wyniki sa i wysylali juz listy, czyli teoretycznie z tego co mowili to list bym dostala dawno... czyzby telefon byl w przyszlosci?
Czullo nie strasz moze tak zle nie bedzie, slyszalam ze tam nie jest wcale tak tragicznie
To czytam, że koleżanka wyżej miała chyba podobnie jak ja, gdyż ja też musiałem ze dwie kwestie dobitnie powtórzyć kilka razy, zanim dotarły do "jury". Swoją droga, mój kolega kiedyś usłyszał od nich diagnozę, że wykazuje słabą odporność na stres i w związku z czym nie zaliczył MS...z tym, że chłopak kilka lat służył w naszej armii, w Tomaszowie i spędził połowę służby na misjach...A jak uważacie, zdolności przywódcze są u nich na "-" czy "+"...? Zastanawia mnie to, bo jeśli na "minus", to skąd w takim razie nasza policja bierze potem kierowników referatów czy komendantów...zdolności przywódcze się ma, albo nie i na pewno nie da się ich "nauczyć" na szkoleniu czy podczas służby!
To czytam, że koleżanka wyżej miała chyba podobnie jak ja, gdyż ja też musiałem ze dwie kwestie dobitnie powtórzyć kilka razy, zanim dotarły do "jury". Swoją droga, mój kolega kiedyś usłyszał od nich diagnozę, że wykazuje słabą odporność na stres i w związku z czym nie zaliczył MS...z tym, że chłopak kilka lat służył w naszej armii, w Tomaszowie i spędził połowę służby na misjach...A jak uważacie, zdolności przywódcze są u nich na "-" czy "+"...? Zastanawia mnie to, bo jeśli na "minus", to skąd w takim razie nasza policja bierze potem kierowników referatów czy komendantów...zdolności przywódcze się ma, albo nie i na pewno nie da się ich "nauczyć" na szkoleniu czy podczas służby!
Komendantów i referatów biorą ze szkól oficerskich. Bo chyba nie myślisz ze z rekrutacji dojdziesz do komendanta.
A dlaczego nie?? Znam 3 przypadki osób, które rozpoczęły pracę jako zwykli szeregowi pracownicy, a w momencie gdy pojawiła się potrzeba w ich rejonie objęcia funkcji komendanta posterunku czy kierownika referatu, zostali wysłani przez przełożonego na szkolenie oficerskie. A zostali wysłani dlatego, że wykazywali cechy lidera (przynajmniej dwie z tych osób na pewno). W każdej pracy jest tak, że nawet najlepsze wykształcenie w zakresie zarządzania, ale bez doświadczenia praktycznego, nie uczyni z Ciebie od razu kierownika czy dyrektora. A nikt nie da Ci takie posady, czy też nie utrzymasz się na takim stanowisku, jeśli nie będziesz charyzmatyczny i nie będziesz potrafił kierować i współpracować z zespołem - a tego żadna szkoła czy studia nie uczą!
dzis dziewczyna ktora zdawala ze mna MS dostala negatyw. mam nadzieje ze mnie to nie spotka:O