ďťż
Strona Główna Kobieta, mężczyzna, przyjacieleWażne! odnośnie ankiety bezpieczeństwaPYTANIE O ANKIETE BEZPIECZENSTWA OSOBOWEGOAnkieta Bezpieczeństwa Osobowego - Pytanie?Ankieta bezpieczeństwa osobowegoAnkieta bezpieczeństwa pytanietermin ankiety ABOAnkieta bezpieczeńatwa.Urlop podczas szkolenia podstawowegoUrlop okolicznościowy na szkole PolicjiJakieś zmiany??
 

Kobieta, mężczyzna, przyjaciele

Ja już nie mam siły, Sówko moje zdanie znasz, jest jak pijawka, przysysa się do ofiary i ciągnie, jakby to był jej podstawowy posiłek.


Pawełku, wydłuż czas proszę do tygodnia
Nie ma pośpiechu

Pawełku, wydłuż czas proszę do tygodnia
Nie ma pośpiechu


Wydłużyłem do 7 dni tak jak zalecałaś
wecie przestancie sie osmieszac do reszty i stwarzac pozory
to jest prywatne forum wiec wlasciciel moze robic co chce bez pozorow ankiety chyba ze jest mu to potrzebne zeby byl lepiej spostrzegany - to juz jest szczyt hipokryzji

w komunie tez byly takie uklady -lider i grupa lizusow i kazdy wie jak to sie skonczylo
jak juz pisalam prawda sie zawsze obroni i zadne bany tego nie zmienia
ja zawsze bede pisac szczerze to co mysle, jestem wolnym czlowiekiem i zyje w wolnym panstwie, zadna sila tego nie zmieni
amen


te posty to tylko dowod waszej bezsilnosci/braku argumentow w kontaktach ze mna
i to nie jest tylko moje zdanie i nie tylko mnie probowano tutaj zastraszac
starzy bywalcy wiedza
Grey, prosze troche szczerosci....tylko troche
nie trzeba byc geniuszem zeby zauwazyc jak sa pionki porozstawiane
w pzpr tez byla rada z najbardziej "zasluzonych" tak? zaprzeczysz?

a ja sie pytam - jak wy sie zasluzacie??czym? tylko namacalne argumenty prosze
bo z konfeti i mgielek juz dawno wyroslam
jestem przekonana ze Ci ktorym rzeczywiscie sie udalo komus pomoc siedza cicho, bo taka jest regula nie tylko tutaj, wielcy sa zawsze skromni
krzykacze z urazonym ego zawsze pusci
mysle ze jestem tutaj jedyna ktora nadaje jakakolwiek rownowage temu forum, jedyna ktora ma odwage, miejsce w ktorym kazdy kazdemu slodzi jest niewiarygodne dla postronnego obserwatora/dla nowych czlonkow
wiec to forum moja obecnoscia tylko benefituje, narazie, bo moze mi sie ta charytatywna rola znudzic

ludzie wierza w to co chca wierzyc, taka jest nasza natura
tak bardzo ze przy kazdej probie opuszczenia kurtyny gotowi sa zabic zeby tylko jej nie opuszczac (patrz Mimi)

to forum ma misje, zgadzam sie, czesciowo ja napewno spelnia
natomiast napewno brak wam wszystkim dystansu do tego wszystkiego
mysle ze w wiekszosci wypadkow wasza "pomoc" konczy sie na poboznych zyczeniach
na poparcie moich wywodow patrz post wyzej
A w Ankiecie u góry strony oddałaś głos Czarnulko, bo widzę wynik niezmieniony 60 : 40 ?
Bracie, nie ta kolejność!
Ewadev jeździ na mnie jak na łysej kobyle od kilku dni i już mam jej serdecznie dość, nie pozwolę wycierać sobie o mnie buty.
Nie jestem pełna miłości, jestem normalnym człowiekiem, który też ma swoje nerwy i już mi się ulało. Nie jestem workiem treningowym.
A w temacie mojej żałoby nie wypowiadaj się bo to nie twoja sprawa.

wbrew temu co sie pisze pelna milosci MIMI prowokuje ewadev do takiej,nie innej taktyki wyzywajac ja co rusz od wrzodow czy innych pasludztw.Mysle sobie ze jako osoba bardzo pograzona w zalobie nie powinna nikogo wyzywac,gdybys to do mnie napisala MIMI nie zwlekalbym z odpowiedzia i dostalabys po nochalu. Nie da sie siedziec cicho gdy ktos bezczelnie cie wyzywa.Kazdy ma prawo do swojej opinii nawet gdy ta nie jest pelna cukru a tutaj trzeba uzywac slodzika albo dostaje sie bana. Uwazam Grey ze jestes niesprawiedliwa ale czego spodziewac się po osobie ktora taka nienawiscia pala do Boga i Kosciola. A ty MimI mimo zaloby nie masz praw nikogo obrazac,jestes slodka do mdlosci, chamska i dwulicowa,rzucasz sie z geba na kazdego kto napisze ci prawde.Skoro tak dobrze radzisz sobie z wyzywaniem innych to i dobrze poradzisz sobie ze znalezieniem roboty. Ewadev po co ci zalezy na tym forum,przeciez kazdy kto sie tu zaloguje musi sprzyjac Grey ktora rownie dobrze nawsadzala ci od wiesniar i chamstwa a jakim prawem/ Ktoz jest ta Grey / żmija w ludzkim wcieleniu,ma tyle nienawisci ile wszystkie zmije w swiecie

Poczytaj wszystkie posty ewy i zobacz kto zaczął , juz pisałam że tak bylo tu milo dopóki nie zjawiła sie Ewadev ,do cholery to nie jest pokrewne forum aby sie tu nawzajem obrażać
dziekuje za pare slow prawdy

Bracie, nie ta kolejność!
Ewadev jeździ na mnie jak na łysej kobyle od kilku dni i już mam jej serdecznie dość, nie pozwolę wycierać sobie o mnie buty.
Nie jestem pełna miłości, jestem normalnym człowiekiem, który też ma swoje nerwy i już mi się ulało. Nie jestem workiem treningowym.
A w temacie mojej żałoby nie wypowiadaj się bo to nie twoja sprawa.


Mimi, albo nie rozumiesz ale mysle ze udajesz ze nie rozumiesz
ja nie jezdze po tobie tylko po pewnej idei, kapujesz? ty jako osoba mnie nie obchodzisz , nie znam cie przeciez...
i ta ja jestem cymbale jak napisalas a ty jestes ta inteligentna
miej odewage sie ze mna zmierzyc a nie chowaj sie za czyimis plecami

wbrew temu co sie pisze pelna milosci MIMI prowokuje ewadev do takiej,nie innej taktyki wyzywajac ja co rusz od wrzodow czy innych pasludztw.Mysle sobie ze jako osoba bardzo pograzona w zalobie nie powinna nikogo wyzywac,gdybys to do mnie napisala MIMI nie zwlekalbym z odpowiedzia i dostalabys po nochalu. Nie da sie siedziec cicho gdy ktos bezczelnie cie wyzywa.Kazdy ma prawo do swojej opinii nawet gdy ta nie jest pelna cukru a tutaj trzeba uzywac slodzika albo dostaje sie bana. Uwazam Grey ze jestes niesprawiedliwa ale czego spodziewac się po osobie ktora taka nienawiscia pala do Boga i Kosciola. A ty MimI mimo zaloby nie masz praw nikogo obrazac,jestes slodka do mdlosci, chamska i dwulicowa,rzucasz sie z geba na kazdego kto napisze ci prawde.Skoro tak dobrze radzisz sobie z wyzywaniem innych to i dobrze poradzisz sobie ze znalezieniem roboty. Ewadev po co ci zalezy na tym forum,przeciez kazdy kto sie tu zaloguje musi sprzyjac Grey ktora rownie dobrze nawsadzala ci od wiesniar i chamstwa a jakim prawem/ Ktoz jest ta Grey / żmija w ludzkim wcieleniu,ma tyle nienawisci ile wszystkie zmije w swiecie

Poczytaj wszystkie posty ewy i zobacz kto zaczął , juz pisałam że tak bylo tu milo dopóki nie zjawiła sie Ewadev ,do cholery to nie jest pokrewne forum aby sie tu nawzajem obrażać

ile ty masz lat zeby pisac kto "zaczal"?
jakie to ma znaczenie dla meritum dyskusji?
sama napisalas "poczytaj wszystkie posty ewy"....to nie bylo na "ty" ?

Nie

wbrew temu co sie pisze pelna milosci MIMI prowokuje ewadev do takiej,nie innej taktyki wyzywajac ja co rusz od wrzodow czy innych pasludztw.Mysle sobie ze jako osoba bardzo pograzona w zalobie nie powinna nikogo wyzywac,gdybys to do mnie napisala MIMI nie zwlekalbym z odpowiedzia i dostalabys po nochalu. Nie da sie siedziec cicho gdy ktos bezczelnie cie wyzywa.Kazdy ma prawo do swojej opinii nawet gdy ta nie jest pelna cukru a tutaj trzeba uzywac slodzika albo dostaje sie bana. Uwazam Grey ze jestes niesprawiedliwa ale czego spodziewac się po osobie ktora taka nienawiscia pala do Boga i Kosciola. A ty MimI mimo zaloby nie masz praw nikogo obrazac,jestes slodka do mdlosci, chamska i dwulicowa,rzucasz sie z geba na kazdego kto napisze ci prawde.Skoro tak dobrze radzisz sobie z wyzywaniem innych to i dobrze poradzisz sobie ze znalezieniem roboty. Ewadev po co ci zalezy na tym forum,przeciez kazdy kto sie tu zaloguje musi sprzyjac Grey ktora rownie dobrze nawsadzala ci od wiesniar i chamstwa a jakim prawem/ Ktoz jest ta Grey / żmija w ludzkim wcieleniu,ma tyle nienawisci ile wszystkie zmije w swiecie


to nie jest zaloba tylko jeden wielki cyrk
ja tez bylam w ciazy, dziecka nie mam i sie z tym nie obnosze i nie trabie po forach
cyrk jest aprobowany i nadmuchiwany bo nabija postow na forum
w przeciwnym wypadku forum zdycha
nieraz tutaj zagladalam i mozna bylo z nudow zdechnac, jakies stare posty i nic wiecej
elwa moze mi odpowiesz? czy nadal myslisz?
cokolwiek bym nie napisala to nigdy nie ma rzeczowej odpowiedzi
ziew
Nie jestem za urlopowaniem ewydev,co nie znaczy ze przyklaskuje jej postom.
Nie wolno obrazac nikomu nikogo,agresja rodzi agresje i nie ma inaczej.Nigdy.

Mozna polemiki ewydev ignorowac,czyli-wiem ze obraza chce sprowokowac,wiec nie czytam jej wpisu,nie reaguje agresja na agresje.

Mysle ze usöwanie postu nic nie daje ani urlopowanie,po za tylko pozywka dla pokrewnego forum i ludzi ktörzy chca siac zament.

wszedzie trzeba zachowac dualizm bo ten swiat w nim zyje wiec my tez.
Pewnie ze chcemy by bylo sympatycznie wiec dbamy o atmosfere tu ale po urlopowaniu ewydev przyjda nastepne osoby,ona nie jest pierwsza i nie ostatnia.

nienawisc do kosciola i religii to ewadev nie jest nienawisc a inny punkt patrzenia,nie doczytalam by Grey pisala o suczce dla biskupa-komentarz zlosliwy byl twöj,nie jej
Mamy w wiekszosci inne spojzenie na krk ale szanujemy ludzi wierzacych,bo to ich wybory.Ktos potrzebuje posrednika w rozmowie z swoim Bogiem,spowiedzi,komuni,ja tego nie potrzebuje,razi mnie obluda tej instytucji ale nikomu nie narzucam mojego punktu widzenia,no wyjatek to moja tesciowa,ale tylko dlatego ze przedstawia moim maluchom Boga jako psychopate ucinajacego jezyk i zsylajacego kary,ja pokazuje moim dzieciom i mojej tesciowej ze möj Bög jest miloscia,kocha mnie i zawsze zapewnia mi wszystko co jest w danym momencie najbardziej mi potrzebne.

Brat,uspiony byles dotychczas?czekales na sygnal do walki?
Rozczaruje Cie,walki nie bedzie,nie pozwolimy na obnizenie wibracji naszej Polany
nie ma tak by dobry cel przegral,tu sie pomaga,masz problem?pomozemy tak jak umiemy.ale nie walkom nie epitetymi a dobrocia i wyrozumialoscia,bo nie ma innej drogi,rzuc kamieniem,dostaniesz ode mnie w odwecie chleb.tak mam nie inaczej,ale wiele drogi musialam przejsc bym umiala tak reagowac,bym umiala rzucajacemu kamieniami wybaczyc.Dzis wiem ze wybaczylam,do konca,swiadomie wybaczylam,przede wszystkim samej sobie moja zajadlosc i gniew.

Maylo,wiem ze czytasz czasami,info dla ciebie
Bakula jest juz wolna od mojego gniewu,ja tez.

Postuluje zatem ignorowanie obelzywych postöw,posylanie w potrzebnych kierunkach zrozumienia ,tolerancji dla odmiennego pogladu

nadal podtrzymuje propozycji dyskutowania z Ewadev ze mna,nie mam kontaktu z CUiO,nie mam daru wiedzenia ,jestem zwykla,ale bardzo wierze we wszystko co tu robimy i nie chce by ktokolwiek to psul.

buziole kochani.................wiem znowu zagmatwalam:)
tak sie nieszczesliwie sklada Dorota ze akurat do Ciebie nic nie mam
jestes najbardziej normalna z nich wszystkich i stapasz po ziemi

elwa moze mi odpowiesz? czy nadal myslisz?

No w porównaniu do Ciebie to myślę

elwa moze mi odpowiesz? czy nadal myslisz?

No w porównaniu do Ciebie to myślę

wolno jakos
zen szenia chlupnij
ewadev oni wszyscy stapaja po ziemi,tak jak ty,tyletylko ze inaczej patrza na swiat ,ja tez.

Wiesz ze roslina bez korzeni usycha??ty podcinasz swe polskie korzenie,kpisz z kraju w ktörym sie wychowalas,skoro z innymi nie umiesz dyskutowac spokojnie,proponuje dyskutowanie ze mna,do srody mam czas,potem bede pracowac.

Nie dajecie rady dyskutowac bez nerwu i kpin,kieruj to do mnie ja ci bede tlumaczyc na czym polega takie czy inne zachowanie,na tyle na ile bede umiala.
Jestem dobrym przeciwnikiem w dyskusjipod warunkiem ze nie rusza sie czyjejs prywatnosci,na mnie wolno lecz nie pozwalam tykac moich przyjaciöl,a Polana to moi przyjaciele,wiec moze popolemizujmy bez agresji i kpiny?jak przystalo na dwie emigrantki zarobkowe,do tego jeszcze dorosle.

Ewadev po co ci zalezy na tym forum,przeciez kazdy kto sie tu zaloguje musi sprzyjac Grey ktora rownie dobrze nawsadzala ci od wiesniar i chamstwa a jakim prawem/ Ktoz jest ta Grey / żmija w ludzkim wcieleniu,ma tyle nienawisci ile wszystkie zmije w swiecie

nieraz tutaj zagladalam i mozna bylo z nudow zdechnac, jakies stare posty i nic wiecej

Po wy tu przychodzicie?
Ewadev odreagowuje swoje problemy na wybranej ofierze. I będzie ją nękać dotąd, aż doprowadzi do łez.
Brat nic nie pisze, dopóki nie nadarzy się okazja do zadymy.
Czy wy przypadkiem nie jesteście spokrewnieni?
Bracie : głównie milczysz, a jeśli odzywasz, to jątrząco. Przypominasz mi innego trolującego na zamówienie. On też żądał kategorycznie miłości bezwarunkowej, sam nią nie emanując. I też miał teksty o lizusostwie, towarzystwie wzajemnej adoracji, żmijach...
To po co tu wogóle zaglądasz, jak ci tu nie pasuje ? Przecież nie musisz, podobnie jak Ewadev.
A głos twój jest liczony jak każdy, bo właśnie decydujemy WSPOLNIE, a nie jednostka u władzy.

Pamiętasz jeszcze swoją niedawną wypowiedź w temacie wróżki Niny, na którą próbowałeś mnie nią poszczuć ? Wtedy nie byłam dla Ciebie żmiją, ale tą, która wiele serca włożyła w Polanę.

Jeśli zdecydowałeś się zignorować dziesiątki wcześniejszych prowokacji Ewydev, zanim MiMi zaczęła jej się odgryzać, to zachowujesz się jak stronniczy sędzia nietolerujący dopiero późniejsze faule, bo tak mu pasuje.
A ty, obrońca bliskiej ci Instytucji, nie widziałeś ile dziesiątków razy Ewadev obrażała bliską ci Ojczyznę ?

Partyjna ta twoja logika : dla ciebie krytykowanie funkcjonariuszy instytucji, to atak na samą ideę. Tzw. funkcjonariusz = cała partia ; tzw. sługa boży = Bóg. Co za pycha z takiego wnioskowania wyziera. I zamykanie a priori ust krytyce, do której prawa bronisz.

Nie znoszę interesownych kast kapłańskich niezależnie jakiego wyznania. Wyrażnie to piszę. Zniekształcają i zaniedbują boskie interesy, upodobali sobie natomiast własne, ziemskie.
Jaki jest mój stosunek do Stwórcy, On wie, a tobie spowiadać się nie będę.

miej odewage sie ze mna zmierzyc a nie chowaj sie za czyimis plecami

A to jest ring, pole walki? ja tu nie chcę z nikim walczyć ale nie pozwolę się obrażać. Ileż można ignorować twoje chamstwo, sama powiedz. Naprawdę starałam się puszczać mimo ucha twoje obelgi.
Ale jeśli to forum ma się zamienić w ring, to ja dziękuję, wolę stąd odejść. Wybierzesz sobie nową ofiarę.

Świat jest wystarczająco agresywny, ja tu przychodzę żeby porozmawiać z ludźmi o podobnych poglądach na życie, na śmierć, na Boga, na cel.
Ty się rzucasz na mnie i prowokujesz do pyskówki.
Nie umiesz odpuścić, jesteś jak pitbul, zaciśniesz szczęki i nie rozewrzesz, dopóki nie przegryziesz aorty.

Jeżeli inni również uważają że moja żałoba to cyrk i należy mi napluć w twarz, to zabieram swoje manatki i już mnie nie ma.
Mogę sobie rozmawiać z przyjaciółmi z Polany prywatnie, nie muszę na forum.
Mimi.prosze czepiasz sie jak tonoacy brzytwy, sama juz nie wiesz co pisac
tysiace kobiet stracilo dzieci, ja tez , rozumiesz??????????????
zrobilas z tego szopke i pozywke dla innych
tyle

nie koloryzuj i nie pisz wierszy to nie zmieni tresci, to niczego nie zmieni

Mimi.prosze czepiasz sie jak tonoacy brzytwy, sama juz nie wiesz co pisac
tysiace kobiet stracilo dzieci, ja tez , rozumiesz??????????????
zrobilas z tego szopke i pozywke dla innych
tyle

nie koloryzuj i nie pisz wierszy to nie zmieni tresci, to niczego nie zmieni


niebywałe

Bracie : głównie milczysz, a jeśli odzywasz, to jątrząco. Przypominasz mi innego trolującego na zamówienie. On też żądał kategorycznie miłości bezwarunkowej, sam nią nie emanując. I też miał teksty o lizusostwie, towarzystwie wzajemnej adoracji, żmijach...
To po co tu wogóle zaglądasz, jak ci tu nie pasuje ? Przecież nie musisz, podobnie jak Ewadev.
A głos twój jest liczony jak każdy, bo właśnie decydujemy WSPOLNIE, a nie jednostka u władzy.

Pamiętasz jeszcze swoją niedawną wypowiedź w temacie wróżki Niny, na którą próbowałeś mnie nią poszczuć ? Wtedy nie byłam dla Ciebie żmiją, ale tą, która wiele serca włożyła w Polanę.

Jeśli zdecydowałeś się zignorować dziesiątki wcześniejszych prowokacji Ewydev, zanim MiMi zaczęła jej się odgryzać, to zachowujesz się jak stronniczy sędzia nietolerujący dopiero późniejsze faule, bo tak mu pasuje.
A ty, obrońca bliskiej ci Instytucji, nie widziałeś ile dziesiątków razy Ewadev obrażała bliską ci Ojczyznę ?

Partyjna ta twoja logika : dla ciebie krytykowanie funkcjonariuszy instytucji, to atak na samą ideę. Tzw. funkcjonariusz = cała partia ; tzw. sługa boży = Bóg. Co za pycha z takiego wnioskowania wyziera. I zamykanie a priori ust krytyce, do której prawa bronisz.

Nie znoszę interesownych kast kapłańskich niezależnie jakiego wyznania. Wyrażnie to piszę. Zniekształcają i zaniedbują boskie interesy, upodobali sobie natomiast własne, ziemskie.
Jaki jest mój stosunek do Stwórcy, On wie, a tobie spowiadać się nie będę.


tym postem sugerujesz ze Ty wiesz jakie sa boskie interesy , aha, a skad?

Mimi.prosze czepiasz sie jak tonoacy brzytwy, sama juz nie wiesz co pisac
tysiace kobiet stracilo dzieci, ja tez , rozumiesz??????????????
zrobilas z tego szopke i pozywke dla innych
tyle

nie koloryzuj i nie pisz wierszy to nie zmieni tresci, to niczego nie zmieni


niebywałe

ale prawdziwe
jestem dokladnie z twojego rocznika
MiMi, wiesz, że Buka ma własne, jednostkowe poglądy i określony charakterek.
Chcesz naprawdę, mimo że nasze poglądy są inne - podobne do Twoich - stchórzyć przed nią ?
Chcesz by osiągnęła cel ? By wczorajszy wieczór został zmarnowany ?

Do czasu zakończenia działania ankiety proszę Cię o ostracyzm.
Nie jesteś sama
nie jestescie sami dobrzy ludzie
jest z wami dobry bog rowniez
wszystko przeciwko mnie jednej

dziekuje za komplement mimo wszystko
Grey sie boi ze straci czlonka
nie bojaj Grey, zawsze ktos odchodzi i przychodzi, jak w naturze

MiMi ... Do czasu zakończenia działania ankiety proszę Cię o ostracyzm.
Okiej, załatwione.

MiMi ... Do czasu zakończenia działania ankiety proszę Cię o ostracyzm.
Okiej, załatwione.

a w raczke pocalowac?

tym postem sugerujesz ze Ty wiesz jakie sa boskie interesy , aha, a skad?

Znów udajesz, że nie zrozumiałaś.
Odpowiadam :
1. Nieziemskie.
2. Od mądrzejszych.
grey , tak z czystej ciekawosci bo niezmiernie mnie to smieszy (sorry)
spodziewasz sie innych wynikow ankiety od tych oczywistych?
jezeli nie to po co ta ankieta?? ok ok juz wiecej nie pytam bo nie dasz rady odpowiadac , wiem

w zwiazku z moim urlopem wybieramy sie z mezem do Norwegii
a Wy?

tym postem sugerujesz ze Ty wiesz jakie sa boskie interesy , aha, a skad?

Znów udajesz, że nie zrozumiałaś.
Odpowiadam :
1. Nieziemskie.
2. Od mądrzejszych.

ja niczego nie udaje
to Ty nie potrafisz odpowiedziec Grey
napisalas ze kasty kaplanskie znieksztalcaja interesy boskie , tak?
skad ten wniosek? sugeruje ze znasz boskie interesy
logiczne?
No cóż, bardzo spodobała mi się wypowiedź Dorotki, potwierdzająca po raz kolejny jej mądrość życiową. Ja pewnie poza bratem i kimś jeszcze zagłosowałam przeciwko urlopowaniu Evy. Ewa daje nam doskonałą szkołę opanowywania emocji, niedawania wciągać się w słowny ping-pong, jeśli wykracza on poza to, co lubimy i akceptujemy.
nie wiem czy ta blokada to nie jest nasza przegrana, powinniśmy pracować by niwelować w ludziach negatywne emocje, a nie się nimi zarażać. To jest dowód na to jak mamy wiele jeszcze do nauczenia.
zgadzam sie z tobom Aga,ale rozumiem decyzje Grey
Też rozumiem. Jola nie pozwala by przy niej komuś działa się krzywda
Rzecz w tym, że ona dopada ofiarę gryzie dotąd aż zagryzie... o ile jej ktoś nie powstrzyma. Potem rzuca się na następną osobę. I zawsze wybiera słabszego od siebie, wrażliwego. Bezbłędnie znajdzie najczulszy punkt i tam przywali. Rzeczywiście ma w sobie sporo z diabła, jak w nicku.
Gdyby tak wystartowała do Mgiełki, to by dostała lewym sierpowym i już po walce.
Aga ale nie można się leczyć kosztem innych, jeśli jej się robi lepiej bo się na mnie zemści...? To mnie ma być gorzej żeby jej było lepiej?

Ja wiem że wszystko ma swoje drugie dno. W tym przypadku też tak zapewne jest.
jej wcale nie robi się lepiej od tych ataków, tzn pozornie tak, ale tylko pozornie.
Nie MiMi nie pochwalam jej zachowania, ale nie wiem czy nie odrzuciliśmy kogoś kto pomocy potrzebuje. Naturalnie być może sama pozbawia się tej pomocy przez takie, a nie inne zachowanie.
Jednak tu nie trafiają szczęściarze zazwyczaj.
Dzieci najgorzej się zachowują gdy najbardziej potrzebują zainteresowania, choćby pzrez karcenie, ale żeby ktoś zauważył, że one są, istnieją.
Być może bezkompromisowość, surowość i kpina Evy to jej obrona przed zranieniem.
Ona walczy z całym światem, zraża do siebie ludzi, żeby nikogo do siebie nie dopuścić zbyt blisko, żeby nikt jej nie zranił.
Myślę, że tkwi w niej bardzo skrzywdzone dziecko, nawet jeśliby zrypała mnie na ćwiartki za te słowa. Ponoć mam cholerną intuicję


Ona walczy z całym światem, zraża do siebie ludzi, żeby nikogo do siebie nie dopuścić zbyt blisko, żeby nikt jej nie zranił.


Ludzie, którzy nie pot­rze­bują in­nych ludzi, pot­rze­bują in­nych ludzi, by im oka­zywać, że są ludźmi, którzy nie pot­rze­bują in­nych ludzi.

Terry Pratchett
Taaa

Sorty, ale mam durną naturę, że gdy agresor staje się ofiarą, to mi się włącza obrona i przyznam, że sama dla siebie nie mam tyle tolerancji i dopiero pracuję nad sobą, by nauczyć siebie akceptować i wybaczać samej sobie
dzieki MiMi,dziala:)
pewnie masz rację, nie wchodziłam na CUiO
Podoba mi się, że otworzyła się dyskusja na ten temat i wierzę w konstruktywne konkluzje. Temat nie jest łatwy, ale przyznam, że nie daje mi spokoju i gdy poszłam spać wciąż o tym myślałam.
Przyszło mi też do głowy, że Ewadev została przywiedziona na nasze ( pozwolę sobie na takie stwierdzenie) forum przez wyższe instancje, może jej Opiekuna, a może kogoś innego, żeby niektórzy z nas nauczyli się czegoś, np. większej wiary w siebie, która uniemożliwi bycia zranionym prze kogokolwiek, ja tu wcale nie jestem wyjątkiem, bo jestem bardzo słabo odporna na krytykę.
Nawet ta dyskusja dowodzi, że coś jest na rzeczy
Tak, wszystko to prawda, jeśli chodzi o spojrzenie na całokształt tematu sporów.

Lecz w przypadkach poszczególnych zaczyna się różnicowanie.
Bo gdy mamy do czynienia z przypadkiem gdy osobnik troluje, ilość wpisów jątrzących jest tak duża, że zawsze zdarzy się jakaś nadmierna reakcja na to. Czyjaś wpadka emocjonalna. I co ? Paraliż decyzyjny wobec trolującego wtedy ?

I bez tych wpadek jednak trolowanie, to trolowanie i samo ono wymaga reakcji jak na trolowanie, a wpadka - reakcji jak na wpadkę, czyli wspólna analiza jak teraz to czynimy
Czyli jeśli dobrze zrozumiałam, to Twoje NIE w tej ankiecie nie tyle jest oddane za pozostawieniem Ewadev, lecz jest to bardziej NIE dla pozornej demokracji takiego głosowania ?
A jednostkową decyzję admina (zakładam, że głównego) zaakceptujesz jaka by nie była ?

Qurcze, tu nie ma idealnych rozwiązań...
Tą kąśliwą uwagę przyznam się, że skasowałam Ewiedev (po ostrzeżeniu, że tak będę robić), jako pierwszą z trzech. Niestety nie skopiowałam jej do archiwum, jak to zrobiłam z następnymi
Ewadev kpiła sobie z "żałosnej" żałoby MiMi pisząc, że ona też straciła dziecko, a nie rozpacza.
Ja, gdy bez kpin, a rzeczowo pisałam o konieczności otrząśnięcia się z żałoby osobie podobnie przeżywającej jak MiMi - zostałam wypunktowana.

Podobne spontaniczne skasowanie bez skopiowania zdarzyło się raz Pawłowi, gdy dowalono mu śmiechami z męskości i chodzenia na pasku bab z Polany, WIEDZAC, że jest częściowo unieruchomiony.

MiMi, to jest głośne zastanawianie JAK udzielać urlopów i czy nie zrezygnować z założycielskiej idei wprowadzenia obrad polanowych wraz z Radą nad ważnymi sprawami, gdyż mogą być demokracją wątpliwą. Czy nie lepiej stosować rozwiązanie jak na forum, z którego odeszliśmy. Z jednym, lub dwoma adminami, którzy decydują o wszystkim.

Proponuję zaglądnąć jednak na to opuszczone przez nas forum i zobaczyć jak takie rozwiązanie funkcjonuje na codzień : nieustający offtop we wszystkich tematach i seks ludyczny.

MiMi, to nie jest krytyczne analizowanie Ciebie

Moje NIE w ankiecie (o którym sama wyżej napisałam) nie ma na celu poparcie ewadev czy bronienie jej. Nie taki jest cel moich wcześniejszych wypowiedzi.
Jeśli muszę się tłumaczyć dokładnie z mojej decyzji, to proszę, nie ma problemu


Czyli dobrze zrozumiałam, bo o to się pytałam : czy dobrze rozumiem Twoje NIE Nie prosiłam o tłumaczenie się z decyzji. Nie przegapiłam żadnego z poruszonych aspektów i dlatego na końcu stwierdziłam, że nie ma idealnych rozwiązań
Każde ma plusy i minusy niestety

Churchill mówił (przytaczam z pamięci) : Demokracja, to tratwa, która zmierza do celu zygzakami, ale ludzkość nic lepszego nie była w stanie wymyślić.



MiMi, to jest głośne zastanawianie JAK udzielać urlopów i czy nie zrezygnować z założycielskiej idei wprowadzenia obrad polanowych wraz z Radą nad ważnymi sprawami, gdyż mogą być demokracją wątpliwą. Czy nie lepiej stosować rozwiązanie jak na forum, z którego odeszliśmy. Z jednym, lub dwoma adminami, którzy decydują o wszystkim.



Dodam, żeby nie było wątpliwości, ale mnie nie o takie jak TAM rozwiązanie chodziło. Widzę, że animozje między tymi dwoma forami są tak silne, że mogą przesłaniać każdą rozmowę, dyskusję w sprawach dotyczących forum.
Ja liczę zawsze na rozsądek i sprawiedliwość, jeśli moderatorzy czy admini nie potrafią tego dać forum, to forum nie jest dla mnie, a to bardzo łatwo wyczuć, jak to miało chociażby miejsce w Waszym przypadku i tamtym forum. Uważam, że to forum ma takich adminów, którzy są w stanie reagować właściwie, nie nadużywać władzy (chociaż czasami mogą być o to podejrzewani czy oskarżani - ale takie są uroki pełnienia jakichkolwiek funkcji).

Ponieważ jestem tu gościem, a swoje zdanie w tej sprawie już wyraziłam, w mojej ocenie jasno, to daję już sobie spokój z dalszym wyjaśnianiem Mam tylko nadzieję, że coś pozytywnego wypłynie czy z tego wydarzenia i z tej dyskusji
Tak sobie tu rozważamy rozmaite za i przeciw, nie dla samej rozmowy
Ja dostosuję się do zdania większości, licząc na zbiorową mądrość.

Proponuję, jeśli głosy rozłożą się pół na pół - zastosować zasadę dobrodziejstwa wątpliwości, czyli ze wskazaniem na rzecz Ewadev.
Wiesz Pawełku, stara zasada prawna "dobrodziejstwa wątliwości" wzięła się stąd, że sprawiedliwość wymaga tego, by wątpliwości nie interpretować automatycznie na niekorzyść obwinianego...
Taki dodatkowy wentyl bezpieczeństwa, by ewentualnie nie ukarać niesłusznie, niesprawiedliwie. Bo wątpliwość nie jest pewnością.
Ja też
Pozwalając jej na dalsze ublizanie nie dajemy jej szansy na zmianę. Bedzie dalej trollowac i śmiać się z nas, że nawet prostej decyzji nie potrafimy podjąć.
Cała ta dyskusja jest niepotrzebna.
Jedno ostrzeżenie, drugie i urlop. Jasne, proste, szybkie i skuteczne metody. A tu cały wątek poświęcony osobie, która ma nas gdzieś i chce z kłócić. Czy warto marnować tyle energii?
Myślę że wyniki tej ankiety pokazują, że forum cierpi na nudę i potrzebny jest dreszczyk emocji.
Ja was wszystkich bardzo lubię, ale tam, gdzie jest ewadev, nie będzie mnie. Naśmiewanie się z mojej żałoby jest w moim mniemaniu niewybaczalne. Wszystko inne można darować, tego nie.

W tej sytuacji pozwolą Państwo że się już teraz zawczasu pożegnam. Nie będę czekać do końca.
no i jak tam porzadki wasze, juz wszystko ok?
Jak spotkacie się z Mgiełką, to Ona na pewno zniweluje Twoje obawy przed powtórką.
Osobistej dłuższej rozmowy i kontaktu nie zastąpi żaden z naszych dodających Ci odwagi postów

Nie uciekaj przed strachami wyobrażni proszę, bo KTO wtedy przygotuje kolejną naszą energetyzującą akcję polanową dla Mirka, jak nie Orędowniczka kontynuacji takich akcji ?
PS. No i mamy Dwójcę : Ewadev-Julia
ale o so chozi?
przeciez ewadev jest na urlopie
z tego co nam wiadomo tak??
to chyba po to byla przeprowadzona ta wazna ankieta?
moja wina ze ona ma takie samo ip?
Julio, gdzie Twój Romeo?
wyszedl z ciala i nie wrocil
wszystko przez to zachecanie do oobe
okultysci!

moja wina ze ona ma takie samo ip?
Trafniej byłoby napisać: "Czy to moja wina, że musiałam zmienić nicka?"
[quote="MiMi"]Myślę że wyniki tej ankiety pokazują, że forum cierpi na nudę i potrzebny jest dreszczyk emocji.
A ja myślę, że wyniki tej ankiety pokazują, że nie szukamy dróg na skróty.
Mi tutaj nigdy nudno nie było i nie jest i nie o dreszczyk emocji mi chodzi. Ale to oczywiście jedynie moje stanowisko.
i pozamiatane
Dziś Renia postarała się pilnie, by pozbyć się wątpliwości...
Zagłosowała za sobą drugi raz, zanim została zablokowana.
No, to już śmieszno

No, to już śmieszno
dziś była Wielka Pardubicka po Polanie
ale jacy dzielni byliśmy

ale jacy dzielni byliśmy
nie wszyscy. Ja tam wcale nie byłam dzielna.
przeciwnie MiMi
odniosłaś zwycięstwo
chcesz powiedzieć że dopięłam swego, tak?
Postawiłas ultimatum albo Ona albo Ty.
Więc czy to nie jest zwycięstwo?
Nie byłaś dzielna, w chwilach, gdy nie umiejąc ignorować, traciłaś zbytnio panowanie, czy czułaś się krzywdzona i chciałaś się wynosić. Potem dzielność Ci wracała. Teraz już wiesz jak panować nad tym lepiej.

Trudno i mnie nieraz uwierzyć, że Wszechświat nieustająco mi sprzyja...

Postawiłas ultimatum albo Ona albo Ty.
Więc czy to nie jest zwycięstwo?

postanowiłam się wynieść i nawet posprzątałam po sobie, żeby mój wątek nie posłużył więcej tej dziewczynie do kpin pod moim adresem. Pokasowałam wszystko co umiałam.
Ale nie dlatego została zbanowana, że ja się chciałam wynieść.
Gdyby sama nie przyszła dziś namieszać pod kolejnymi nickami, zostałaby przywrócona niezależnie od mojego chciejstwa.
To nie jest moje zwycięstwo.

Teraz już wiesz jak panować nad tym lepiej.
Qrczę, człowiek całe życie się uczy, wcale nie wiem czy wiem.

Postawiłas ultimatum albo Ona albo Ty.
Więc czy to nie jest zwycięstwo?


zwyciestwo to wzgledne pojecie
No właśnie. To po co kochać wojenki ?
żeby się wyżyć?
Żeby ktoś mógł się zmienić, trzeba mu to umożliwić, wyrzucanie kogoś poza nawias to szybkie i proste pozbycie się problemu i z pewnością spowoduje eskalację takiego, niepożądanego i niedobrego zachowania. agresja na agresję i powtórnie agresja - błędne koło, które nikomu nie służy. Wykluczenie jest najprostszym rozwiązaniem, ale które nikomu nie służy, bo nie rozwiązuje problemu na przyszłość. Ani my się nie nauczymy pomóc takiej osobie, przede wszystkim dotrzeć do niej, do jej motywów, nie uświadomimy to o czym piszesz, że nie należy wszystkich oceniać wg swojego punktu widzenia i uważać, że tylko własny pogląd jest prawidłowy również dla innych. Nie nauczymy się również samemu radzić z takimi sytuacjami w przyszłości. Zamknięcie drzwi zasłania problem, oddziela nas od niego, ale go nie likwiduje.
Uważasz, że to co robiliśmy, to szybkie pozbycie się problemu ? Pozamiatane (w domyśle pod dywan) ?
Po całej tej z wolna toczącej się procedurze regulaminowej, o której istnieniu Ewadev jako komputerowiec wie aż za dobrze ?
I mimo dyskusji toczącej się do dzisiaj ?

Ergo : primo voto Ewadev od początku zmierzała do dostania bana, a jeszcze po drodze świadomie doprowadziła do tego, by być zablokowaną, jeszcze zanim wyniki ankiety - które wcale nie były jeszcze jednoznaczne, bo trwała i dochodziły wypowiedzi optujące za pozostawieniem - zostały przesądzone.
Jej plan od początku był taki. Tylko z tego co wiem, prowadzi taką rozrywkę na dwu forach. I tu i tam pisała parokrotnie, że wchodzi na fora rozrywkowo.
To przypadek, którego nasza dyskusja nie dotyczy, bo jest czysto trolowy.

A co do innych możliwych jątrzących przypadków, to ja bez puszczenia focha, brania urlopu, rezygnacji, czy przeżywania rozżalenia - wybieram się do terminu.
By uczyć się obserwując, jak sobie z nimi radzić za pomocą znanej mi teorii, ale wprowadzanej w czyn.

A jeśli Ci Aguś nadepnęłam na odcisk, to wiem, że wybaczysz

(..)
odniosłaś zwycięstwo

(..) Wykluczenie jest najprostszym rozwiązaniem, ale które nikomu nie służy, bo nie rozwiązuje problemu na przyszłość. Ani my się nie nauczymy pomóc takiej osobie, przede wszystkim dotrzeć do niej, do jej motywów..

ale że co, przepraszam..? na siłę, mimo wszystko? tak biblijnie nadstawiać drugi policzek?????

echhh
uciekam na jakiś czas

nie bierz tego Agnieszko do siebie.. prawdopodobnie będąc w innej sytuacji nie odebrałabym tak boleśnie tego, co napisałaś..
Ja cały czas staram się zwrócić uwagę na coś zupełnie innego.
Nie zaprzeczam niewłaściwemu zachowaniu Ewadev, ale
nie wierzę, ba jestem przekonana, że Ona nie wchodzi tu rozrywkowo,
chociaż dopuszczam, że może wypierać prawdziwą przyczynę.
Większość z nas jest zgodna, co do tego, że nic nie dzieje
się przypadkiem.
Miendlimy tu wte i we wte o przerabianiu lekcji, aż czasem już
mdli na samo słowo "lekcja" czyż nie jest tak?
To może pochylmy się nad tą lekcją.
Zbanowanie nieprzyjemnej dziewczyny to jej odrobienie?
Łatwo się pomaga milutkim osobom, a dotrzeć do takiej która gryzie i drapie
to wyższa szkoła jazdy.
Moim zdaniem Polana to właśnie takie miejsce, gdzie powinniśmy docierać i do takich osób.
Naprawdę ktoś z was przypuszcza, że szczęśliwa i spełniona osoba
tak się zachowuje, bo taka jest?
Czyli, co z natury zła?
Trafiła do nas, więc może powinniśmy jej pomóc, przynajmniej spróbować, tymczasem bardzo szybko dajemy się wyprowadzić z równowagi i zbanowanie jej to tak naprawdę dowód naszej bezsilności.

Sóweczko, nie nadepnęłaś mi na odcisk, przyjaciele nie muszą się we wszystkim zgadzać i mają prawo bronić swojego stanowiska do ostatniej kropli krwi
Ja tu tylko... (o, już nie... )
Jak napisałam, od dziś nastawiam się na uczenie jak to będziesz robić między innymi Ty, a więc krwi już nie tracę

(..) Wykluczenie jest najprostszym rozwiązaniem, ale które nikomu nie służy, bo nie rozwiązuje problemu na przyszłość. Ani my się nie nauczymy pomóc takiej osobie, przede wszystkim dotrzeć do niej, do jej motywów..

ale że co, przepraszam..? na siłę, mimo wszystko? tak biblijnie nadstawiać drugi policzek?????

echhh
uciekam na jakiś czas

nie bierz tego Agnieszko do siebie.. prawdopodobnie będąc w innej sytuacji nie odebrałabym tak boleśnie tego, co napisałaś..[/quote]"

Nie biorę do siebie. Chyba zaczynam odnosić sukcesy w walce o to by wszystkiego nie brać na klatę. Chyba okoliczności życiowe zmusiły mnie do przyspieszenia tej nauki, poza tym obserwacja innych z tym samym problemem działa mobilizująco.
Nikomu nie każę nadstawiać drugiego policzka, nie należę do takich osób, więc i innym nie polecam.
Każdy jest w stanie ciebie zranić? każdy człowiek, nawet taki, którego nie znasz, nie cenisz, może nawet nie szanujesz?
To może świetne okoliczności by nad tym popracować?

Ja tu tylko... (o, już nie... )
Jak napisałam, od dziś nastawiam się na uczenie jak to będziesz robić między innymi Ty, a więc krwi już nie tracę


Nie mam na kim się uczyć, choć rzeczywiście chciałabym spróbować przynajmniej

"
To może świetne okoliczności by nad tym popracować?


z pewnością masz rację...
Aga, przecież to jest forum internetowe. Takie przypadki wchodzących jątrzących powtarzają się na wszytkich forach.
Będziesz miała okazję, choć rozumiem, że o takiej okazji nie marzysz.
Ale ja osobiście w sytuacje graniczące z sadomasochizmem wchodzić nie będę.

Tak Błękitku, to są prawdopodobne przyczyny zachowań Ewydev, które też widzę od samego początku, ale powtarzam pytanie już stawiane kiedyś : musimy za wszelką cenę ? Gdzie granica ?
No i powtarzam drugie : i nie za wielkie ambicje tak z motyką na słońce ?
Mamy tu grono odpowiednich specjalistów z paru dziedzin na tak POWAZNE przypadki ?
I trzecie też powtórzę : wymagać od nas - też mocno nie pieszczonych przez życie - tak wiele, gdy jednocześnie innemu odpuszczać tak wiele ? I przyzwalać dołować innych, jeszcze nie pozbieranych ?
Być może jeden (bo to jest tylko teoretycznie zakładane, że zostanie uratowany, nie wypada tej prawdy ignorować) wyratowany, a trzech przy tym praktycznie straconych ?

Cytat z Pamiętników Gombrowicza o żuczkach, też już przytaczałam : wszystkich żuczków określonego gatunku, przewróconych na plecy i z uwagi na tęgość ich pokryw skrzydeł nie mogących samym się odwrócić, nie odwrócisz. Z uwagi na tę tęgość pokryw, większość z nich po chwili i tak pod wpływem wiatru znów się przewróci. Trzeba by było uciszyć wiatr.

A jak chcemy ćwiczyć naszą odporność, to na zjawiskach szczepionkowych, a nie powalających innych osłabionych, a i względnie zdrowych.
Tu nie ma ideałów zdrowia. Ideały zdrowia są wśród Aniołów.

Ale kto się czuje na siłach, niech to robi oczywiście, a nie wycofuje się tak jak ja.
O, już mam okazję się pouczyć, inni pokazać.
Ewadev w odsłonie Oli.
prosze sobie nadal glosowac
btw jak tam Mimi po zaparciu? tfu wsparciu
grey czy pochwalilas sie czlonkom jaka piekna galeria w nocy byla?
Wybacz, że ci nie odpowiem, pewnie to też cię zezłości, ale co ja na to poradzę ?

Oddaję to moje prawo odpowiadania w ręce naszej Dorotki, która już dwa razy proponowała, że niektórych z nas zastąpi w tym zadaniu, ale my w rozpędzie zdarzeń zignorowaliśmy to nieroztropnie.

Dorotko, nasz - mówiąc językiem Moena - przedzielny Absolwencie zesłany na Ziemię, oddaję sprawę nawet moich odpowiedzi w Twoje ręce.



Cytat z Pamiętników Gombrowicza o żuczkach, też już przytaczałam : wszystkich żuczków określonego gatunku, przewróconych na plecy i z uwagi na tęgość ich pokryw skrzydeł nie mogących samym się odwrócić, nie odwrócisz. Z uwagi na tę tęgość pokryw, większość z nich po chwili i tak pod wpływem wiatru znów się przewróci. Trzeba by było uciszyć wiatr.


w odpowiedzi, oczywiście nie w związku z naszą diabliczką, ale tak mi się jakoś skojarzyła z wpisem Joli.. gdzieś zasłyszana bajka.. a w zasadzie jej streszczenie:

Morze wyrzuciło na brzeg tysiące meduz.
Kobieta zbierała je po plaży i po jednej wrzucała do wody.
-Po co to robisz - zapytał ktoś, śmiejąc się- przecież to głupie i tak wszystkim nie pomożesz.. nie dasz rady.
- Ale dla tej jednej jest to ważne - wskazała na tę, którą trzymała w rękach.. - i wrzuciła ją do wody..
6 maska ola, ma wspólny IP z bratem.
to może mąż? bo mimo wszystko pisanie inne było, albo talent aktorski
tak pamiętam, raczej zawsze w duecie z naszą diablicą
EwadevOla,Brat i nie wiem jakie tam nicki z jednego ip
pracuje po 10 godzin,ale obiecuje ze jesli jestes w stanie ze mna rozmawiac za przeproszeniem nie zasrywajac calego forum to zapraszam od jutroa godz 20.30

sorry o 19 koncze prace,no chyba ze chwile miedzy 7-8 ranopomiedzy moim kawy piciem,ale nie jestem wstanie ganiaac za tobom po wszystkich tematach wiec moze na urlopowym alebo Grey kochanie zalöz mi jutro temat w odpowiednim miejscu gdzie bede mogla dyskutowac z oponentami."tygodnie pracuje na ful,potem 2 tygodnie mniej intensywnie wiec bede mogla sie wiecej udzielac.

Wyskakuje mi ciagle komunikat ze strona ma niebezpieczne trescible ble ble ....pik moze niech popatrzy czy rodzinka nie grzebala nam w systemie czy jak sie te ustrojstwo zowie?Piszemy tu bardzo prywatnie i no nie jestem w stanie dyskutowac na innych przykladach jak möj wlasny,wiec chcialabym sie tu nadal czuc calkowicie bezpiecznie.

Buziole,lece poczytac.
dzieki Jolu :)rozumiem teraz.